Podczas gdy Miami Heat pozostają niepokonani w meczu otwarcia serii (i to już od zeszłorocznych playoffów), Los Angeles Lakers w finałach konferencji nie udało się powtórzyć tego, co robili w poprzednich rundach, kiedy szybko przejmowali inicjatywę, odbierając rywalom przewagę parkietu już w pierwszym pojedynku.
Teraz słabo weszli w Game 1, zostali zdominowani przez fantastycznego Nikolę Jokica i musieli odrabiać aż 21-punktową stratę. Ale wrócili do gry i na końcu walczyli o zwycięstwo, co daje im nadzieję, że przejęli momentum, które poprowadzi ich w kolejny meczu. Bo odpowiedzieli, znajdując sposób na Denver Nuggets. Spowolnili grę, nie pozwalając rywalom na kolejne kontry i zatrzymując w halfcourt, gdzie obrona Lakers jest najlepsza, podczas gdy sami atakowali pomalowane i dostawali się na linię.
Kluczowym uprawieniem okazało się przesunięcie w czwartej kwarcie Anthony’ego Davisa do pilnowania Aarona Gordona, co pozwoliło mu trzymać się bliżej kosza, chronić pomalowane, a także przychodzić z pomocą kolegom. Nie mógł tego robić wcześniej, kiedy był ustawiony przy Jokicu, a Rui Hachimura w końcówce zaskakująco dobrze poradził sobie przeciwko liderowi gospodarzy.
Przez trzy kwarty Joker był nie do zatrzymania, ogrywając AD w akcjach jeden-na-jednego i znajdując wolnych kolegów, kiedy tylko Lakers go podwajali. Ale w czwartej już nie tylko, że nie dominował, nawet nie miał celnego rzutu z gry i zanotował tyle samo asyst co strat. Zmiana taktyki przyniosła efekty i niewiele brakowało, żeby historią meczu stało się “zniknięcie” najlepszego zawodnika w decydujących minutach. Tylko czy to rozwiązanie zadziała także w dłuższej perspektywie? Może po prostu teraz Jokicowi zabrakło sił na finiszu? Bo przecież Hachimura nie jest obrońcą, który mógłby go zatrzymać. Choć już na pewno Davis osłaniający „tyły” jest bardzo mocnym punktem defensywy – kluczem dla sukcesu Lakers, dlatego też Gordon będzie musiał być dużo aktywniejszy, jeśli znowu AD zostanie do niego oddelegowany.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Będzie dziś Flesz?
Raczej nie.
Maciek udziela dzisiaj wywiadu dla Manchester City TV jako jedyny żyjący poza Manchesterem fan tego sztucznego tworu.
#bóldupy
#unitedwestand
Myślę, że fanów geniuszu i kunsztu trenerskiego Pepa jest akurat znacznie więcej. Ale może też być, jak to nazwałeś – sztuczny twór.
Piłka nożna to nie moja bajka. Natomiast bardzo martwi mnie mała ilość tekstów w szczycie sezonu. Michał pisze teksty na offseason, a o drafcie i taktyce w PO czytam na darmowych stronach. Tam są analizy, omówienie usprawnień i video wplecione w tekst, żeby łatwo było zobaczyć co ma na myśli autor. Trochę to smutne, że na płatnym portalu dostajemy tak mało, jak gdyby już był offseason.
jednak będzie stał pomnik szóstego gracza ;)
Dajże Brachu namiary na te darmowe strony, dzięki
Coś z gwiazdami w nazwie.
Nie chcę łamać regulaminu, stronka jest o Celtics, ale podejrzewam, że każdy team ma coś podobnego. Poza tym na Spotify oprócz Palmy, której jestem fanem są od pon. do piątku podcasty o każdej z drużyn i tam na bieżąco lecą tematy usprawnień, taktyki, wywiadów pomeczowych. Wszystko dla psychofanów;) Jestem wierny 6graczowi, ale mi zwyczajnie za mało tych tekstów.
Dlatego już tak od 2 lat kupowanie tutaj abonamentu nie ma sensu.