Praktycznie wszystko zadziałało dla Denver Nuggets w pierwszym meczu elektryzującego półfinału Konferencji Zachodniej, ale sprawili to sami koszykarze Mike’a Malone’a, którzy rozegrali jeden ze swoich najlepszych meczów w tym sezonie.
Tyle lat patrzyliśmy się w minuty Nuggets bez Nikoli Jokicia, a teraz już od dwóch tygodni i sam Jokić może ze spokojem obserwować je z ławki. Jamal Murray był najlepszym graczem na boisku, Aaron Gordon robił różnicę, Nuggets wygrali zbiórki, straty, trójki i mają na co Suns odpowiadać w tej serii.
Był to statement składu, który przynajmniej do meczu nr 1 nie był faworytem booków w tej serii. Murray:
“We’re going to keep doing what we’re doing, keep proving everybody wrong,”
Do gier!
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Tak grające PHX dostanie sweepa. No ale może cis wymyśla. W pierwszym meczy z Clippers KD/Booker złożyli się na 27/26 i porażka a teraz na 29/26. Tak jak w tamtej serii bez meczów na 35/40 jednego z nich mogą się pakować.
Hold your horses!
Suns mają w składzie najlepszego rzucającego obrońcę i najlepszą trójkę w lidze. Każdy z nich ma przed sobą minimum jeden mecz na +40 punktów.
Problemem nie jest ofensywa ale obrona, muszą nauczyć się bronić z KD.
Na pewno nie dostaną sweepa ale tak, przegrają serię jeżeli będą tracili tyle punktów ile dzisiaj w nocy.
Jak tak będą grać to dostaną. Zero walki na tablicach – Ayton (-12) do Jokicia, Straty Durant (7), Booker – zagioniony w akcji w q3, plus do tego Monty – zła zmiana w S5, w wyniku której i Okogie i Craig nic nie zagrali, plus bezsensowny Shamet na boisku, a Ross/Warren na ławce. To wszystko w 3 kwartach
Ależ długo musieli czekać fani Denver na taki mecz, tzn nie zrozumcie mnie źle – chodzi o to, że tak to sobie każdy wyobrażał jeżeli wszyscy z nich są zdrowi. Seria z Wolfensteinnnn mogła namieszać, sam nie jestem ich fanem – aleeee pierwszy raz od wielu lat czuję, że Colorado pójdzie dalej. PS. Propsy dla KD i Booka, szkoda że nie mają żadnej, ale to żadnej ławki.
Bardzo jednowymiarowo wyglądali dzisiaj Suns.
Świetny KD, Paco robił swoje i nic podad to.
Mało kreacji, ruchu piłki, hustle,drewniany Ayton.
Nuggets grali u siebie i wszystko żarło.
Szeroka ławka, obrona, atakowanie deski.
Murray KCP i wyjątkowo Gordon grali za 3 a całe PHX za 2, i trochę to przypominało gameplan “teraz moja potem twoja”.
Atletyzm zdecydowanie po stronie Denver.
Historycznie nie wierzę w Nuggets i dzisiaj zostałem pozytywnie zaskoczony
Monty ma nad czym myśleć.
Da się gdzieś znaleźć takie staty ile np. Suns mieli akcji w których podali mniej niż 3 razy? Mniej niż 2?
“Pan Grojek” – do tej pory nie byłem przekonany, od dzisiaj będę używał.
Pewnie nie, ale chyba po 1 połowie mieli tylko 9 asyst. Najpierw tylko KD a potem nic nie wpadalo