Wake-Up: Hustle Russ! Clutch Reaves! Wyjazdowe zwycięstwa Lakers, Clippers i Heat. Kontuzje

21
fot. NBA League Pass

Ciekawie zaczynają się nam te playoffów.

Drugi dzień należał do niżej rozstawnych drużyn gości. Los Angeles Lakers, Miami Heat i LA Clippers rozpoczęli swoje serie od odebrania rywalom przewagi własnego parkietu. Tylko w Denver kibice obejrzeli łatwą wygraną gospodarzy.

Austin Reaves i Russell Westbrook okazali się największymi bohaterami, niestety dużą historią nocy były także kontuzje.

Giannis Antetokounmpo na początku drugiej kwarty na dobre opuścił boisko, Ja Morant oglądał z ławki ostatnie minuty, a Tyler Herro właśnie zakończył swoje występy w tym sezonie. Tymczasem Adrian Wojnarowski donosi, że leczący kolano Paul George raczej nie zdąży wrócić na pierwszą rundę.

LA Lakers @ Memphis 128:112 (1-0) R.Hachimura 29 – J.Jackson 31
Miami @ Milwaukee 130:117 (1-0) J.Butler 35/11a – K.Middleton 33/9
LA Clippers @ Phoenix 115:110 (1-0) K.Leonard 38 – K.Durant 27/9/11
Minnesota @ Denver 80:109 (0-1) A.Edwards 18 – J.Murray 24/8/8

1) W jego najlepszych latach często mówiło się o złym i dobrym Russellu Westbrooku, bo potrafił przeplatać genialne zagrania, głupimi decyzjami. Teraz w meczu otwierającym rywalizację w Phoenix było dużo tego złego, psującego spacing Westbrooka. Rzucał kolejne cegły, pudłując 16 z 19 rzutów. Ale równocześnie był też ten świetny Russ, pełen energii, który daje z siebie wszystko, stara się w obronie i walczył o każdą piłkę. I na koniec to właśnie ten dobry Westbrook przyćmił ceglarza, pomagając LA Clippers przypieczętować zwycięstwo.

W ostatniej minucie przyczynił się do trzech kolejnych ofensywnych zbiórek gości, po czym wymusił faul Devina Bookera i wykorzystał obaw wolne, powiększając przewagę do trzech punktów gdy na zegarze pozostawało 17.7 sekundy. Natomiast w kolejnej akcji rewelacyjnie zatrzymał Bookera blokiem i jeszcze uratował piłkę odbijając ją od rywala.

Można mu wiele zarzucić, ale serca do gry mu nie brakuje.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: BANG! Fox i Monk pokonali Warriors, a Knicks Cleveland
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (1186): Nie oszukuje się w przyrodzie

21 KOMENTARZE

  1. uff, co za pierwszy weekend Playoffs!

    1. boli Was Wielki Austin Reaves!

    2. świetne spotkanie PHX – LAC, już się wydawało, że Suns to mają, Book byczeq w obronie, KD almost triple-double, no ale kilka pudel przy -1 z rzędu daly Clipps ten oddech i możliwość odskoczenia kolejnymi trójkami, liczę tutaj na G7 w Houston ;)

    3. wczoraj były pozytywne komentarze odn Hubiego Browna, oczywiście zasłużenie, świetnie się go słucha, ale niestety na jednego Hubiego przypada dwoje przypałowców, czyli Doris i Reggie, no nie mogę ich słuchać, oboje nie dość, że mają ciężkostrawną manierę, to gadają takie kocopoły, jak wyjęte prosto z generatora randomowych komentarzy o baskecie, mega ciężka przeprawa

    4. na koniec obserwacja odn naszego kochanego 6G: niestety z ciężkim sercem muszę przyznać, że i ja w końcu odczuwam spadek ilości artykułów, nie mówię oczywiście o formie Adama i Maćka, bo chłopaki dostarczają prime content no ale oprócz Wake upa/Dniówki/Fleszy i Palmy raz na jakiś czas nic poza tym się tutaj nie dzieje, już nawet zapowiedzi i typów przed PO nie bylo od Bielasa/Kajzerka/Znyka, rozumiem podwyżka podwyżką, czasy jakie są każdy wie, ale no nie o taki najlepszy portal o NBA w PL nic nie robimy (tzn robimy – płacimy hajs), ja planuję być tutaj tyle, ile się da, ale jestem pewien, że w takiej formie wielu ludzi się jednak zastanowi, czy wracać na kolejny sezon …

    anyway, Playoffs baby!

    0
    • Ja bym na ilość specjalnie nie narzekał. Ten sezon był o wiele lepszy od 2 poprzednich- był zapał od Macka.

      Na miejscu chłopaków pomyślałbym o jakimś odświeżeniu marketingowym- nowych funkcjonalnościach stron- jakimś unowocześnieniu.

      Przykładowo: Ja uzupełniam 6G gwiazdami basketu- nie czytam tam komentarzy bo nie warto, ale dobrze jest konfrontować poglądy autorów.

      Tam jest zakładowo, ale grzechem 6G jest brak animacji (discord) fantastycznej społeczności, która tu na 6G jest zebrana- choćby uboga opcja komentarzy.

      Warto pomyśleć nad wrzuceniem hajsu w innowacje.

      0
      • no tak, tak, ulepszenia, które wymieniłeś też się przydadzą, ale z drugiej strony, gdyby tutaj pojawiało się więcej autorów, to nie trzeba by szukać np na Gwiazdach Basketu innych poglądów, bo miałbyś wszystko w jednym miejscu ;)

        0
  2. To niby tylko pierwszy mecz ale Suns będą mieć ogromny problem grając w 6, jak dziś. Zwlaszcza ze jednym z tych 6 jest niemal 40-letni CP3. Zmiennicy Suns byli po -10 w kilka minut. Monty musi chyba lepiej popracować rotacjami, bo dziś to chyba trochę nie zagrało.

    To jest ta siła Clippers i przewaga pieniędzy Ballmera ze maja 10 graczy do gry i jak im slabo gra Morris to mają za niego kogo wystawić. Teraz każdy mecz to podwójny zysk dla Clippersow. Jeśli będzie 2-2 to myślę że Clippersi ich zajada.

    0
  3. Jeśli tracisz u siebie w meczu PO 130 punktów z drużyną, która ma jeden z najgorszych ataków w lidze, to dalszy komentarz jest zbędny.

    Jedyny pozytyw do dobra forma Krisa, reszta do zapomnienia.

    Oby Giannis mógł zagrać w G2, inaczej może się zrobić ciepło.

    Pytanie do fanów Heat, czemu Oladipo wypadł z rotacji?

    0
  4. Na początku sezonu słyszac Austin Reaves miałem przed oczami Austina Riversa. Dzisiaj mam przed oczami zimno krwistego skurwysyna, który pokazuje tym dzieciakom bawiącym się w gangusów jak trzeba grać. Od dzisiaj chcielibyście mu oddać nie tylko wasze córki, ale także wasze zespoły.

    Lebron nie jest już top 5 w lidze, czy jest w ogóle w top5 w swoim zespole? A tak na poważnie dziadzia dał poszaleć młodym w ataku, a sam pokazał, że jeszcze ma nieco sił, żeby bronić.

    0