Flesz: GM OF THE YEAR 2022/23

5
fot. YouTube/ Utah Jazz

Wybór o tej porze roku najlepszego GM’a to nic a ćwiczenie, rozwiązywanie lekcji na przystanku.

Nie zawsze tak jest, ale akurat w tym roku, jeśli Phoenix Suns zdobędą w czerwcu wszystko, to GM James Jones będzie execiem sezonu za deal po Kevina Duranta. Trzy pozostałe duże wymiany picków za gwiazdy i gwiazdki – Mitchell do Cleveland, Rudy do Minnesoty, Dejounte do Atlanty – nie stworzyły kontendera, co najwyżej Cavaliers mają szansę na finał konferencji, Timberwolves – teraz! – na drugą rundę playoffów, a Atlanta wygrać jeden mecz. Dlatego myślę, że można wstawić tutaj “jeśli -> to” przy Jamesie Jonesie, a jeśli tytułu nie będzie, to w trójce kandydatów nie powinien się znaleźć, bo Chris Paul ma już 37 lat, a Kevin 34 i obaj młodsi nie będą, nawet jeśli jeden z nich dalej jadł będzie tylko warzywa i kaszę bez gulaszu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE

  1. Spora zagwozdka z tym oddawaniem picków za Goberta. Gdyby to im wypaliło i mieli by wyniki w sezonie czy potem w PO to patrzyło by mi się na to zupełnie inaczej. Na tą chwilę ciężko uznać to za bardzo dobry ruch. Z tym, że ja od początku miałem wrażenie, że oni dali się okraść Utah w tym dealu.

    Odbiegłem od myśli – nie powinno się brać pod uwagę w ocenie obecnego sezonu ale trudno o tym nie myśleć. Jeśli to ocena sezonu a nie wymiany to moim zdaniem nie powinno.

    0