Wake-Up: Jazz pokonali Boston, Nuggets już 1-5 w ostatnich sześciu

4
fot.

Och Grant. Dziki na działkach obok przeskakują półtorametrowe ogrodzenia.

Wielu bardzo dobrych graczy nie było obecnych ostatniej nocy, ale szósty tak. Za nami jedna z już ostatnich sobót sezonu regularnego. Trzy z czterech najgorętszych składów po All-Star Game – Sacramento, Philly, Toronto – wygrało swoje mecze, ale prawdopodobnie największe zwycięstwo należało do tankujących – i zarazem walczących o Play-In – Utah Jazz, którzy na końcu poradzili sobie z Bostonem.

Do gier!

(47-24) Denver @ (42-30) New York 110:116 Jokić 24/10/8 – Randle 20
(29-42) Orlando @ (37-34) LA Clippers 113:108 Carter Jr. 27/12z – George 30
(48-22) Philadelphia @ (32-39) Indiana 141:121 Embiid 31/7/7 – Nesmith 25
(35-37) Minnesota @ (35-36) Toronto 107:122 Gobert 14/12z – Siakam 27/10z
(43-27) Sacramento @ (32-39) Washington 132:118 Sabonis 30/9/10 – Kuzma 33
(38-34) Miami @ (33-37) Chicago 99:113 Adebayo 23 – DeRozan 24/10a
(36-36) Golden State @ (43-27) Memphis 119:133 Kuminga 24 – Jackson Jr. 31
(49-23) Boston @ (34-36) Utah 117:118 Brown 25 – Markkanen 28/10z

1) Najważniejszym wydarzeniem soboty nie było to, że Utah Jazz nie grali aż od poniedziałku do soboty, tylko że niespodziewanie wyprzedzili Lakers i wrócili na 10 miejsce w Konferencji Zachodniej. Wrócili też w sobotę z 19 punktów straty czymś w rodzaju 1-3-1 strefy, którą wyrzucili z meczu Jaysona Tatuma na jego zmęczonych nogach.

Po przegranej na samym końcu w Miami, Jazz skończyli 14-6 zwycięstwo u siebie 118:117 z Celtics. Walker Kessler na dwie sekundy przed końcem zablokował niepewny layup Granta Williamsa – 12 ze swoich 23 punktów w czwartej kwarcie.

straszny badziew, Grant

Jazz – wciąż jeszcze bez Clarksona, który wrócić ma lada moment – mają dziś pół meczu przewagi nad Lakers 7 z 12 pozostałych meczów grają w Salt Lake City.

Jayson Tatum już od długiego czasu nie jest w najwyższej formie. Tym razem napudłował się na końcu layupów, rzutów z midrange i trójek – tylko 15 punktów z 12 rzutów. Swoją dużą trafił za to Lauri – 28 punktów – a to Talen Horton-Tucker lebronim layupem na 35 sek. przed końcem dał Jazz prowadzenie.

Celtics, którzy w piątek łatwo pokonali Portland, spadli po tej porażce za Sixers, a do Milwaukee tracą już 2 mecze. Przed Bostonem – bez Smarta, Horforda i Roberta w Utah – jeszcze ostatni, szósty mecz trasy, w Sacramento we wtorek. Kings za to w poniedziałek, wracając z trasy – w sobotę grali w Waszyngtonie – są jeszcze w Utah.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

4 KOMENTARZE