Dniówka: Poszukiwanie najlepszego Szóstego Gracza

3
fot. NBA League Pass

W zeszłym sezonie nie było wątpliwości kto jest najlepszym rezerwowym NBA. Tyler Herro bardzo szybko wysunął się na prowadzenie tego wyścigu i zdeklasował konkurencję, otrzymując ostatecznie 96 ze 100 głosów na pierwsze miejsce. Ale teraz już nie bierze udziału w tej zabawie, ponieważ został starterem Miami Heat. W pierwszej piątce wychodzi także wcześniejszy laureat Jordan Clarkson, więc kto jest obecnie najlepszym szóstym graczem ligi?

Od dłuższego już czasu zbierałem się, żeby naspać coś o wyścigu po naszą nagrodę, ale na miesiąc przed końcem sezonu nadal trudno mówić tu o jakimś wyścigu. Zamiast dyskutować o tym, kto bardziej zasługuje na wyróżnienie, trzeba szukać kandydatów, których warto tutaj wziąć pod uwagę.

Najlepszym strzelcem spośród zawodników, którzy rozpoczęli z ławki co najmniej 30 meczów jest Norman Powell z średnią 17.2 punktów (48/42/82%). W poprzednich latach pozycja lidera w tej kategorii przekładała się na potem na statuetkę, która nosi teraz imię Johna Havlicka, jednak w tym momencie trudno uznać Powella za faworyta. Pomógł LA Clippers przetrwać ciągłe nieobecności gwiazdorów, ale mimo dobrego sezonu, szczególnie się nie wyróżnia, za to drużyna mocno rozczarowuje. Do tego opuścił już trochę meczów, natomiast obecnie leczy kontuzję barku, która Stephena Curry’ego wykluczyła z gry na kilka tygodni, więc trudno powiedzieć ile uda mu się jeszcze dołożyć występów przed końcem fazy zasadniczej (do tej pory rozegrał 54 mecze).

Drugim na liście strzelców wśród rezerwowych jest Bennedict Mathurin (17.1pkt). Niewątpliwie jest jednym z najlepszych debiutantów sezonu, ale po bardzo mocnym starcie, nie utrzymał poziomu gry z pierwszych tygodni, a obecnie chyba trafił na rookie-wall. Od początku lutego jego średnia wynosi tylko 13.1 punktów. Już dawno temu stracił skuteczność na dystansie (25% za trzy od początku grudnia), cały czas dostaje się na linię, ale jego prawie 20 punktów na mecz w styczniu pod nieobecność Tyrese’a Haliburtona nie uchroniło drużyny przed serią porażek. Indiana Pacers coraz bardziej oddalają się od play-in, dlatego też notowania Mathurina są dużo lepsze w kontekście ROY niż Sixth Man.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE