Wake-Up: 76ers-best Hardena przerwało serię MIL, Minny jedzie z Cali

6
fot. NBA League Pass

Siemeczka, gramy razem, kojarzysz?

Paul Reed?

Otwierać Thirteen! Niedzielne obiady. W kuchni wrze jak w ulu. Wystarczyło tylko zareklamować restaurację Jamesa Hardena w Houston, a James w sobotnią noc okazał się zaskakująco przytomny, zagrał swój najlepszy mecz w sezonie, rzucił najwięcej, ile dotychczas rzucił w koszulce 76ers i Pan Filadelfia przerwał 16-meczową serię zwycięstw nieklikających Milwaukee Bucks.

76ers przerwali ją w Milwaukee, comebackiem z minus-16 i w ostatniej ponad minucie z czterech i są 2-1 z Bucks w tym sezonie.

Na Wschodzie też mieliśmy pre-play-inowe rozgrywki drużyn z miejsc 7-10, które grały między sobą.

Na Zachodzie zaś – w tę tylko sześciomeczową sobotę – Minnesota kontynuowała wysuszanie Kalifornii już trzecim w tym tygodniu z rzędu zwycięstwem w stanie z niedźwiedziem w logo.

Ja Morant przeprosił.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

6 KOMENTARZE

  1. Dzięki, Macieju!

    Brakuje Króla. To już jego pożegnanie.
    Winter is coming…
    Ogień, tak łatwo, przwoływany, cytowany, dodawany, aby klikało, gaśnie. No bo co nie jest ogniem:
    – Luka i Kyrieleison razem;
    – West w LAC;
    – Thibault Moulin w Wieczystej Kraków;
    – Skolim w Przemyślu;
    – Dragic w Bucks.

    A CO JEST ogniem:
    – Wake-up w niedzielę;
    – pobudka na plaży w Bułgarii z poznaną dzień wcześniej dziewczyną będąc na wymianie.

    Jest jeszcze ten żar, którego próbują niektórzy zgasić, ten żar z którym się rodzisz, którego możesz stracić przez różne dziwne powody.

    Żar Ja.
    Przeprosił.

    0
  2. Piękny był dzisiaj Harden. Dopiero co pisałem w komentarzu pod artykułem o restauracji, że siadłby taki z czasów Rockets teraz w Phily i trochę przypomniał te czasy. W crunch było więcej izolacji, dalekie trójki. Meeega mi się to podobało i oby częściej!

    0
  3. Genialny mecz w Milwaukee.

    Liderzy Sixers pokazali jaja dziś, co było dosyć niespodziewane, po tym jak Grayson Allen poszedł w Klaya w 3 kwarcie.
    Atmosfera Playoffs, masa talentu i intensywność.

    Wschód ma najlepsze trzy drużyny w lidze. (Nie wierzę w Denver)

    Giannis i Jokic to najbardziej dominujący gracze ligi, dopóki nie mierzą się z JoJo.
    Dzisiaj schował Freak’a do kieszeni.

    Poziom talentu w dzisiejszej lidze jest nieprawdopodobny!

    0