Wake-Up: 50 punktów Giannisa, 8 z rzędu porażka Pelicans

Devin Booker, Luka Doncić, Joel Embiid, Damian Lillard i teraz także Giannis Antetokounmpo. To lista zawodników z więcej niż jednym występem na co najmniej 50 punktów w tym sezonie.

Greek Freak na początku stycznia ustanowił swój strzelecki rekord kariery, a minionej nocy nie miał litości dla osłabionych New Orleans Pelicans i wystarczyło mu 30 minut, żeby uzbierać równo 50.

Miami @ Charlotte 117:122 (J.Butler 28 – T.Rozier 31)
Indiana @ Memphis 100:112 (B.Mathurin 27 – J.Jackson 28)
LA Clippers @ Cleveland 99:122 (B.Boston 24 – C.Osman 29)
New Orleans @ Milwaukee 110:135 (J.Alvarado 18 – G.Antetokounmpo 50/13)

1) Jonas Valanciunas, Jaxson Hayes i Larry Nance byli bez szans. Giannis przeszedł się po nich. Pomógł Milwaukee Bucks wystartować runem 14-2 i przez cały mecz utrzymywali się prowadzeniu. Już w pierwszej połowie zanotował 29 punktów z double-double. Przede wszystkim dominował w pomalowanym, gdzie zdobył w sumie aż 30, ale też był wyjątkowo skuteczny na dystansie i to właśnie dwiema trójkami dobijał rywali, osiągając pułap 50.

20/26 z gry, 3/4 za trzy, 7/12 z linii

Do tego 13 zbiórek i 4 asysty.

Będący w back-to-back Pelicans dali odpocząć Brandonowi Ingramowi i CJ’owi McCollumowi. To już ich 8 porażka z rzędu, spadli na ósme miejsce w tabeli (26-25) i mają tylko mecz przewagi nad znajdującymi się tuż za play-in Thunder.