LeBron James po raz pierwszy w karierze rzucił 40 punktów w starciu z LA Clippers, tak więc ma już 40-punktowe występy przeciwko wszystkim drużynom NBA. Jako jedyny w historii NBA.
Jest także coraz bliższy tytułu najlepszego strzelca wszech czasów, już mniej niż dwieście punktów (dokładnie 177) dzieli go od Kareema Abdul-Jabbara. Ale teraz nawet 46 punktów i career-high 9 trójek nie uchroniły Los Angeles Lakers przed już 10 z rzędu porażką w derbowym pojedynku.
Clippers zaliczyli pewne zwycięstwo. Znacznie ciekawiej było natomiast w pierwszych pięciu meczach nocy, ponieważ każdy z nich rozstrzygnął się dopiero w crunch time i było kilka game-winnerów.
Chicago @ Indiana 110:116 (D.DeRozan 33 – B.Mathurin 26)
Boston @ Miami 95:98 (J.Tatum 31/14 – B.Adebayo 30/15)
Cleveland @ New York 103:105 (J.Allen 24/12 – J.Randle 36/12)
Denver @ New Orleans 99:98 (N.Jokić 25/11/10 – C.McCollum 20)
Washington @ Dallas 127:126 (K.Kuzma 30 – L.Doncić 41/15)
Charlotte @ Phoenix 97:128 (T.Rozier 19 – C.Johnson 24)
LA Clippers @ LA Lakers 133:115 (P.George 27 – L.James 46)
1) Miami Heat przejęli ostatnie minuty pojedynku z Boston Celtics. Od początku drugiej połowy to goście utrzymywali się na prowadzeniu, jeszcze na początku czwartej kwarty było ono dwucyfrowe, ale wtedy Heat zrobili run 15-0. Haywood Highsmith miał dwie trójki, potem trzy kolejne rzuty trafił Bam Adebayo, a na koniec Tyler Herro wreszcie przełamał się zza łuku i gospodarze wyszli na prowadzenie.
Adebayo rozegrał świetny mecz na 30 punktów, 15 zbiórek i to także on zapewnił Heat zwycięstwo, trafiając kluczowego jumpera na 20.4 sekundy przed końcem. Celtics mieli jeszcze czas na odpowiedź, ale Herro przechwycił podanie Jaysona Tatuma w poprzek parkietu.
Herro miał tylko 9 punktów z 19 rzutów. Highsmith zaliczył double-double 15-10.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Trochę clickbait. Nie wiem jak wy, ale ja po raz pierwszy w życiu widzę game winnera za dwa punkty w meczu wygranym trzema 😅
To samo pomyślałem. Zastanawiałem się nawet czy nie przespałem końcówki meczu.
Dobry pomysł z wybieraniem składów do ASG tuż przed meczem. Będzie ciekawie.
Jeszcze powinni tiptopkami decydować kto zaczyna i będzie jak na podwórku!
Dokładnie, powinni się chwycić za ręce, zakręcić, potem puścić i wrócić do siebie tiptopami.
Reszta stoi w rządku i czeka na wybór.
Wszystko transmitowane przez TNT.
Oglądałbym.
kto zostanie wybrany ostatni?! Na żywo. Zbliżenie na minę. Auć…
Jak to kto? Gruby!
I stanie na bramce.