Zamykamy kolejny tydzień głosowania kibiców do Meczu Gwiazd. Mamy kilka mniejszych i większych zmian, ale na szczycie wszystko pozostało w tej samej formie. Kevin Durant i LeBron James liderują w swoich Konferencjach jako zawodnicy z największą ilością głosów od fanów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“Stephen Curry lideruje i nikt nie jest nawet blisko.”
Bez przesady, to nie jest taka różnica jak wśród wysokich na zachodzie. Jak Luka będzie miał przez najbliższy miesiąc więcej takich występów jak dzisiaj w nocy, a Curry będzie długo zrzucał rdzę po powrocie to może się to jeszcze zmienić.
Widzę stara gwardia z finałów 2016-2017 ciągle na szczycie: James, Curry, Durant, Irving.
Młodzi jeszcze muszą popracować na taką popularność.
Co ten Durant tak wysoko? Drugi rok z rzędu prowadzi na wschodzie. Na logikę Giannis, Embiid, czy Tatum powinni być przed nim. Dużo mniej u nich kontrowersji. Nie chcą odchodzić z klubu, nie wdają się w bezsensowne polemiki na twitterze, a sportowo w żaden sposób nie odstają, jeśli nawet go nie prześcigają.
Goldeni widać mają najwięcej kibiców w NBA. Cała ich pierwsza 5 na liście.
Na drugim miejscu Lakersi. Aż 4 graczy kibice wcisnęli na listę top10.
Najbardziej brakuje mi 2 guardów na Wschodzie. Brunson i Lavine. Ciekawe, czy trenerzy i dziennikarze ich wcisną do All star. Może być ciężko. Strata będzie już duża.
A na zachodzie szkoda Sabonisa. Gra świetny sezon. Powinien być w top5 frontcourtu.