Stephen Curry będzie największym nieobecnym teogonicznych Świąt Bożego Narodzenia z naszą ulubioną ligą. To oczywiście duża strata dla atrakcyjności widowiska, choć od razu warto przypomnieć, że Steph przeważnie na te świąteczne mecze i tak „nie przychodził”.
Golden State Warriors od lat mają już pewne miejsce w tym prestiżowym grafiku, ale dopiero w zeszłym sezonie Curry po raz pierwszy w karierze 25 grudnia osiągnął barierę 20 punktów. Wreszcie się przełamał, rzucając 33 w wygranym pojedynku na szczycie NBA w Phoenix. Wcześniej regularnie był jednym z największych rozczarowań. Najlepszy strzec w historii ligi, a w sumie jego skuteczność zza łuku w bożonarodzeniowych występach wynosi niespełna 32%.
Steph nie zapewniał widowiska na jakie wszyscy czekali, ale w tych meczach nie brakuje gwiazd, bo przecież NBA zawsze przygotowuje zestaw największych nazwisk na Święta. Postanowiłem sprawdzić, który z gwiazdorów w minionych latach najbardziej się starał, żeby zapewnić nam dobrą rozrywkę, gdy spędzaliśmy świąteczny wieczór oglądając koszykówkę. Na tej podstawie powstał poniższy ranking. Opiera się głównie na poprzednich występach, ale też uwzględnia obecną formę.
Strzelecki rekord spośród aktywnych zawodników należy do Kevina Duranta, który w 2010 roku zdobył 44 punkty. Ma on również najwyższą średnią w tych meczach 29.9. Jednak teraz nie zobaczymy KD, ponieważ przez wakacyjne zamieszanie, NBA nie mogła ryzykować umieszczenia Brooklyn Nets w tym grafiku.
Nie będzie też oczywiście Anthony’ego Davisa. Drugi rok z rzędu kontuzjował się tuż przed Świętami.
Niedzielny rozkład gier:
(19-12) Philadelphia @ (18-15) New York 18:00
(13-19) LA Lakers @ (17-16) Dallas 20:30
(22-10) Milwaukee @ (23-10) Boston 23:00
(20-11) Memphis @ (15-18) Golden State 2:00
(19-14) Phoenix @ (20-11) Denver 4:30
1) JAMES HARDEN
27.1pkt, 6.0zb 7.6ast, 45/39/80%, 9 meczów
Harden nie przychodzi na najważniejsze mecze playoffów, ale w Święta można liczyć na jego produkcję. Jego rekord to 41 punktów, w sumie w dziewięciu dotychczasowych występach tylko raz rzucił mniej niż 20 (i było to jeszcze gdy grał w Oklahomie), a jego drużyny mają świetny bilans 7-2. Rok temu zrobił triple-double 36-10-10 ogrywając Lakers z pomocą Patty’ego Millsa. Rozpoczął wtedy swoją ostatnią gorącą serię w barwach Nets, zanim odechciało mu się tam grać i zaczął forsować wymianę. Teraz dopiero co rozdał rekordowe 21 asyst w siódmej z rzędu wygranej Sixers. Ta seria rozpoczęła się zaraz po jego powrocie po kontuzji.
2) JOEL EMBIID
30pkt, 14.3zb, 2.7ast, 53/54/96%, 3 mecze
Ma za sobą na razie tylko trzy świąteczne występ, ale nie oszczędzał się w nich i za każdym razem zaliczał double-double. Poprzednio grał trzy lata temu w wygranym pojedynku z Giannisem. Obecnie jest najlepszym strzelcem NBA. Wyprzedził Lukę, zdobywając w grudniu średnio aż 36 punktów.
3) LEBRON JAMES
26.4pkt, 7.8zb, 7.1ast, 49/30/66%, 16 meczów
King James przez pewien czas był również królem Świąt w NBA, zaliczając 7 kolejnych zwycięstw, ale ta seria skończyła się wraz z jego powrotem do Cleveland (obecnie ma bilans 9-7). Rok temu przegrał z już sypiącymi się wtedy Nets, choć ustanowił swój bożonarodzeniowy rekord kariery z 39 punktami. Nie miał wsparcia kontuzjowanego AD i teraz znowu go zabraknie. W rywalizacji z Doncicem jest 6-2. Jest też w trakcie serii aż 6 kolejnych meczów na 30 punktów.
4) GIANNIS ANTETOKOUNMPO
24.8pkt, 13.3zb, 4.8ast, 45/0/56%, 4 mecze
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Fajne zestawienie, serduszko :)
Wesołych świąt wszystkim!