Już od dziś można głosować na kandydatów do Meczu Gwiazd. Na medium – chyba jeszcze? – Elona Muska tego robić jednak wreszcie nie można, przez co trzeba się będzie postarać troszkę mocniej, żeby kolejnego Andrew Wigginsa dopchać do wyjściowej piątki.
Odkąd fleszowy cykl Drabina do MVP ma szansę stać się jednym z najnudniejszych w historii tej strony, wykorzystajmy głosowanie na All-Star Game, żeby porankować tylko to, co zawodnik X zrobił w sezonie 2022/23. Zajmiemy się więc tymi spektakularnie pasjonującymi kwestiami, jak ta, czy 35 meczów bardzo dobrego gracza znaczy więcej, niż 25 doskonałego, którego jednak czasem boli noga. Bo najłatwiej byłoby po prostu wybrać najlepszych, ale tak się nie da.
Na przestrzeni ostatnich dziesięciu-piętnastu lat, wracając się jeszcze do czasów Derona Williamsa i Tony’ego Parkera, spośród czterech grup kandydatów, nie było chyba trudniejszej do dostania się, niż “guardzi w Konferencji Zachodniej”. Zobaczmy, czy nadal tak jest. Spoiler: tak jest.
Miejsc dla guardów mamy: dwa w piątce, dwa z ławki i ostatnie dwa “Wildcard”, gdzie rywalizowali będą z graczami frontcourtu. Jeśli ktoś zdecyduje się w tym roku podnieść kwestię tego, że może już powinniśmy obrócić podział 2-do-3 na rzecz guardów, to ludzie pisali takie rzeczy już dekadę temu, co by nie powiedzieć, że robili to w jaskini Lascaux, i po to wynaleziono generalnie też druk. W każdym razie miejsc jest mało – max sześć.
Czy dla De’Aarona Foxa wystarczy? Może nie wystarczyć.
PEWNIACY
Luka Doncić (49/35/73, 33-8-9, 15-13, gdy gra)
Niech więc kolejnym dowodem tego, jak trudno dostać się do Meczu Gwiazd z grona guardów Zachodu będzie to, że w moim ostatnim Top-10 graczy ligi jest aż 4 guardów Zachodu – plus piąty do tego Top-10 puka – a jako pewniaka z absolutnym przekonaniem powinniśmy mieć tutaj tylko jednego. Głosowanie potrwa bowiem jeszcze przez miesiąc.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Serduszko.
piękny fleszyk, niektóre zdania znakomite!
zacny flesz oprócz pocisku w The Ringer – tam jest akurat grono fachowców, które świetnie czyta i opisuje grę, a do tego lubi oglądać filmy i też to umieją ładnie opowiedzieć. Można się nie zgadzać z opiniami ale nie trzeba od razu dyskwalifikować. Mi by się marzył 6g w wersji ringerowatej, z NFL, muzą i filmem ;). Pozdro
Ps. Płaciłbym nie tylko w lajkach i 20 zł na miesiąc ;)
Podbijam.
O ile wlasnie przeczytalem zacny Flesz to niesmak pozostal.
Powinienes sie od Simmonsa i jego kolegow uczyc fachu a nie pociskac w Palmach i w artykulach pisanych. Nie kopiowac – uczyc.
”Rankingi filmow z Drew Barrymore” moga byc lepsze niz ”nie-chce-mi-sie-dzisiaj wpis o koszykowce” na 6G – just sayin’ – a czytam od wczesnego ZPP.
No i Simmonsowi chociaż udało się skończyć ranking koszykarzy, którzy już nie żyją ;)