Niestety nie zobaczymy już w tym sezonie jedynki zeszłorocznego draftu.
Cade Cunningham od ponad miesiąca znajduje się poza grą z powodu kontuzji lewej piszczeli. Odpoczynek i rehabilitacja nie przyniosły poprawy, dlatego po konsultacjach z różnymi specjalistami, ostatecznie zdecydował się na operację, o czym donosi Adrian Wojnarowski. To oznacza, że opuści resztę sezonu.
Poprzednio zajął trzecie miejsce w głosowaniu na najlepszego debiutanta i wraz z trwaniem sezonu coraz lepiej prowadził Detroit Pistons, dlatego oczekiwano, że teraz może włączyć ich w walkę o Play-In. Zdążył rozegrać tylko 12 meczów, w których notował średnie na poziomie 20-6-6.
Pistons tracą swojego młodego gwiazdora, mogą więc już na dobre skoncentrować się na wyścigu po piłeczki w loterii Victora Wembanyamy. Obecnie są na czele odwróconej tabeli z bilansem 7-22.
Miami @ Indiana 87:82 (B.Adebayo 22/17 – B.Hield 19/9)
Brooklyn @ Washington 112:100 (K.Durant 30 – W.Barton 22)
Atlanta @ Memphis 103:128 (D.Hunter 19 – T.Jones 22/11a)
Oklahoma City @ Dallas 114:121 (S.Gilgeous-Alexander 43 – L.Doncić 38)
Cleveland @ San Antonio 111:112 (D.Mitchell 28 – J.Richardson 24)
Minnesota @ Portland 112:133 (D.Russell 23 – D.Lillard 38)
Boston @ LA Clippers 93:113 (J.Brown 21 – P.George 26)
1) W najciekawiej zapowiadającym się meczu minionej nocy zabrakło emocji, bo LA Clippers na własnym parkiecie pewnie pokonali Boston Celtics.
W sobotę obrońcy tytułu zrobili swój statement w pojedynku z najlepszą drużyną NBA, a teraz Clippers przypomnieli, że oni także mają mistrzowskie aspiracje. I będą w tym wyścigu, jeśli Kawhi Leonard ich poprowadzi. Tak jak w tym meczu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
SGA gra jakby był z plasteliny.
To wygląda tak, jakby nie było miejsca, w którym nie zmieściłby się on cały lub chociaż jego ręka z piłką. Swego czasu bardzo podobnie grał James Harden przy drive’ach – proste ręce przy dwutakcie/eurostepie, wyciągnięte do przodu lub do dołu, tak że każda próba wybicia piłki kończyła się wolnymi. Z tym, że Shai robi to jakby płynniej co jest dość przerażające, patrząc na to ile gry na “atletycznym” prime przed nim.
Dallas zaczyna wygladac jakby mialo powtorzyc drogę Portland – najpierw jeden final konferencji a potem lata bycia sredniakiem. Jeden wybitny gracz otoczony grupa weteranow. Zespol który może wygrać z każdym gdy liderowi siedzi ale generalnie idący donikąd. Tylko ze CJ z Dallas właśnie odszedł za darmo do Knicks.
Dziś byl klasyczny mecz Dallas – jeśli zespol trafia trójki, to wygrywają. Dziś trafili 22 przy 40% skuteczności a mimo to nie potrafili odjechac OKC. Tam nie ma planu B – laga na slowenskiego Robercika który albo rzuci albo poda komuś za linia za 3 pt. Oddali i trafili wiecej rzutow za 3 niz za 2. Spod kosza zespol NBA w 48 minut rzucał dziś na skuteczności 7 na 22. Bez Brunsona wygląda to tragicznie.
Nico Harrison miał zrobić przełom. Na razie wychodzi ze wymienił Brunsona i Porzingisa na Dinwiddie’go, Bertansa i Wooda. I jeszcze podpisal McGee na 3 lata. Dallas ma graczy starych i przepłaconych. Niektórzy mieli nadzieję że Wood to będzie taki prawie all star – bo ma umiejętności, tylko gral w przegrywajacych zespolach. Ale już widać że to klasyczne fool’s gold, gosc do nabijania statystyk. Nie zdziwie się jeśli go oddadzą w wymianie jako schodzący kontrakt.
A w Portland ten jeden wybitny gracz, to late bloomer, który trafił do NBA w wieku 22 lat?
A co to ma za znaczenie? Gość przyszedł do ligi i w pierwszym sezonie robił 19-6 plus 37% za 3. Ilu mamy nastolatków, którzy zanim dojdą do tego poziomu spędzają w lidze 2-3 lata.
Jesteśmy w totalnie meh momencie sezonu. Wszędzie kontuzje, jeden wielki ośrodek rehabilitacyjny.
Pistons nawet z Cadem byli beznadziejni. Miałem ich przed sezonem w top5 najmniej utalentowanych drużyn w lidze i niemal na pewno tak właśnie skończą.
Boston bez Horforda pod koszem traci skokowo na jakości, a jak jeszcze trójka im nie siedzi to mamy to co widać…
Teraz dużo lepiej rozumiem słowa Maćka z Palmy o tym, że nie mamy w tym sezonie drużyny elitarnej w lidze.
Kawhi zagrał wreszcie dobry mecz od niepamiętnych czasów.
No to dziś Chorwacja czy Argentyna? ;-) Jak typuje 6gracz?
Blake zaczął grać więcej i już tak dobrze nie jest. Niestety ten jego niski drop powoduje, że nie możesz nim grać z dobrymi zespołami, a jeśli wyjdzie wyżej w obronie to guardzi go miną.
Cade zatankował mój team w 6G fantasy.
Oby wrócił zdrowy, helluva player.