Wake-Up: Celtics upokorzyli Suns w meczu na szczycie. Szalony finisz w Utah

10
fot. NBA League Pass

Spotkanie liderów obu konferencji zapowiadało się niezwykle interesująco. To miał być wielki pojedynek… skończyło się wiekim laniem i kolajną już kompromitacją Phoenix Suns na własnym parkiecie.

Dopiero co w Dallas Luka Doncić przypomniał im demony ostatnich playoffów, a teraz jakby przenieśli się do tamtego najgorszego dnia w historii swojego klubu.

Już do przerwy goście prowadzili +27, w połowie trzeciej kwarty było 94:49.

Boston Celtics w efektownym stylu umocnili swoją pozycję lidera całej NBA.

Suns stracili pierwsze miejsce w tabeli Zachodu.

LA Clippers @ Orlando 111:116 OT (T.Mann 19 – P.Banchero 23)
Charlotte @ Brooklyn 118:122 (T.Rozier 29 – K.Irving 33/9a)
Atlanta @ New York 89:113 (T.Young 19 – J.Randle 34/17)
LA Lakers @ Toronto 113:126 (D.Schroder 18 – P.Siakam 25/10/7)
Sacramento @ Milwaukee 113:126 (D.Sabonis 23/12/7 – G.Antetokounmpo 35)
Oklahoma City @ Memphis 102:123 (S.Gilgeous-Alexander 26 – J.Morant 26/13/11)
Washington @ Chicago 111:115 (K.Porzingis 28/9 – D.DeRozan 27)
Indiana @ Minnesota 115:121 (T.Haliburton 26/15a 26 – D.Russell 28)
Detroit @ New Orleans 98:104 (S.Bey 25 – Z.Williamson 29/10)
Golden State @ Utah 123:124 (J.Poole 36/8a – J.Clarkson 22/9a)
Boston @ Phoenix 125:98 (J.Brown 25 – J.Okogie 28)

1) Nawet nie ma co pisać o tym meczu w Phoenix. Ledwo się zaczął i zaraz się skończył. Tylko jedna drużyna przyszła do gry.

Jayson Tatum i Jaylen Brown zdobyli po 25 punktów.

Devin Booker już w pierwszej połowie miał 4 faule, a w meczu najgorszy wskaźnik -40.

“You can’t blame scheme, you can’t blame rotation or anything on coach. We have to look at the mirror as a team and we have to fix it.” Book

Chris Paul wrócił po długiej nieobecności, ale nie pomógł.

2) Dużo więcej działo się w Salt Lake City, gdzie obejrzeliśmy najbardziej szalony mecz minionej nocy, choć akurat tutaj nie zapowiadało się na ciekawe widowisko, ponieważ Golden State Warriors wystąpili w osłabionym składzie bez Stephena Curry’ego, Draymonda Greena i Andrew Wigginsa, podczas gdy Utah Jazz nie mieli Lauriego Markkanena i nadal nie wrócił Mike Conley.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułK.Porzingis: “Nie byłem odpowiednim partnerem dla Luki Doncića”
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (1150): RIP Christine McVie

10 KOMENTARZE

  1. Walec z Bostonu.
    Nadal nie mogę uwierzyć w to jaka jest skala metamorfozy tej drużyny na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. Rok temu Boston nie był pewien czy uda się zakwalifikować do PO, a dominująca była narracja o tym, że JayT i JayB nie mogą grać efektywnie razem. Dziś są najlepszym duetem w lidze.
    WoW!

    Lakers bez zdrowego A. day-to-dayViesa nie mają szans na play-in.

    Nie pamiętam tak wyrównanej konferencji zachodniej jak w tym sezonie. W zasadzie na dziś nikt nie jest nawet delikatnym faworytem do wygrania Zachodu. Drużyny są nieprawdopodobnie zbliżone poziomem. Ja przed sezonem typowałem Nuggets, ale dzis nie mam zielonego pojęcia.

    0
  2. Przykro to pisać, ale wyglada na to, ze PHX się skończyło. Dramat w 3 aktach: 1) poprzednie PO vs MAVS (-) 26 do przerwy, o ile dobrze pamietam, 2 dwa dni temu (-) 26 do przerwy znowu z MAVS, 3) dzisiaj (-) 27 do przerwy z BOSTON, ale lepiej oddaje ten mecz stat z Q3: 49-94. Już się nie podniosą na 99/. Jednak brakuje kogoś takiego jak Jae Crowder…

    0
    • Na pewno PHX skończyło się w tej formule, bez wzgledu na to, ile spotkan wygrali i wygrają w tym sezonie. Dlatego byłem zdziwiony ze nie dokonali wiekszych zmian w składzie przed sezonem. Ich liderem jest 36-letni gracz z którym podpisali przedłużenie a równocześnie mają komplet pickow 1rd. Na co czekają? Aż będzie miał 38?

      Do tego ten Crowder. Rozumiem ze czekają do 15 grudnia aż więcej graczy będzie dostępnych w wymianach. Tylko pytanie kto tam może przyjść. Nie wiem czy Eric Gordon, a gdzieś to nazwisko lata jako potencjalny kandydat za Crowdera, to odpowiedź na ich bolączki.

      0
      • Eric Gordon to na pewno nie jest odpowiedz na bolączki PHX. Po pierwsze brak wysokiej i silnej 4 z dobrym rzutem za 3 – transfer Kuzmy tego nie rozwiąże – 30,8/ za 3, po drugie brak ustabilizowanej formy rzutowej za 3 na pozycjach 1-4, za wyjątkiem Johnsona, który nie gra, po trzecie rozgrywający który nie rzuca oraz jego back Up który dużo rzuca ale mało trafia, po czwarte center na Maksie, który nie potrafi zastawić własnej deski, po piąte trener, który może i jest świetny, ale jest za łagodny i taki potem mamy zespół – soft – jak wpada to jest fun a jak nie to głowy nisko.

        0
  3. Te “bójki” w NBA wyglądają wszystkie tak samo…
    Spinają się dopiero jak są w bezpiecznej odległości, tak żeby przypadkiem nie zbliżyć się na odległość strzała, bo wtedy rzeczywiście trzeba by coś zrobić.
    Nie sądziłem że to powiem, ale jak chcesz pokazać jaki jesteś kozak to Draymond dał przykład.
    Nie jest to zachęta do przemocy i ulicznych walk, tylko załamanie rąk nad gówniarskim kozaczeniem, którego na parkietach nie trawię.

    0