Czwarty mecz sezonu i już problemy zdrowotne zatrzymały Ziona Williamsona poza parkietem. Mimo to, osłabieni New Orleans Pelicans sprawili niespodziankę.
Lista nieobecności minionej nocy była długa. Oklahoma City Thunder wykorzystali osłabienie LA Clippers.
W najciekawiej zapowiadającym się meczu w Phoenix zagrali wszyscy najważniejsi zawodnicy, jednak obrońcy tytułu nie zakończyli go w komplecie, a zamiast wielkiego pojedynku, obejrzeliśmy blowout.
Detroit @ Washington 99:120 (B.Bogdanović 25 – K.Kuzma 25)
Dallas @ New Orleans 111:113 (L.Doncić 37/11 – T.Murphy 22)
LA Clippers @ Oklahoma City 94:108 (L.Kennard 15 – S.Gilgeous-Alexander 33)
Golden State @ Phoenix 105:134 (S.Curry 21 – D.Booker 34)
1) Poprzednio, kiedy Phoenix Suns grali na własnym parkiecie, do ostatnich sekund walczyli o uratowanie honoru i pokonanie Dallas Mavericks. Teraz oszczędzili swoim kibicom nerwów. Zdominowali drugą połowę pojedynku z Golden State Warriors, zaliczając efektowne zwycięstwo.
Po przerwie zatrzymali gości na tylko 39 punktach przy 37.5% z gry.
Devin Booker rozegrał kolejny świetny mecz na 34 punkty i 7 asyst. Po raz trzeci z rzędu zdobył ponad 30.
Chris Paul wreszcie wstrzelił się zza łuku (4/5, wcześniej 1/11) zdobywając najwięcej w sezonie 16 punktów. Do tego dołożył 9 asyst i 7 zbiórek. Deandre Ayton już w pierwszej połowie miał double-double (16-14), a z ławki bardzo dobrze spisywał się jego zmiennik Jack Landle (17-7).
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jak już pisałem po poprzednim meczu – Klay Thompson nie wygląda dobrze i gra wyraźnie poniżej oczekiwań. Ławka GSW też nie wnosi tyle jakości co w poprzednim sezonie. Ogrywanie młodzieży trochę potrwa.
No Dallas to jest jednak spory obciach przegrać z aż tak bardzo osłabionymi Pels.
Jednak Clippers to dopiero się zeszmacili. Co to miało być?
Pistons czy chcą tego czy nie będą w ogonie ligi ponownie. Bardzo przeciętny mają skład i ja się nadal będę upierał, że Cade nie jest tak dobry jak niektórym Maćkom Staszewskim się wydaje.
To idź i wyzwij Staszewskiego na pojedynek rycerzyku, tylko nie zapomnij zamknąć przyłbicy :)
Biedny SGA, zanim OKC przestanie tankować po wnuczka Lebrona Jamesa to chłop będzie miał 40 lat i nadal będzie sadzany co drugi mecz z powodu bólu istnienia.
Jaki niepotrzebny ? Był zapewne bliżej trafienia niż gdyby grali te 8 sekund
Aż sprawdziłem i Luka miał 2/13 za3.
Bo przez chwilę myślałem, że naprawdę 23 trójki odpalił :)
Ja nawet nie sprawdzałem, przecież wiemy kto w tygodniu nam pisze Wake-upy…
Po prostu spokojnie przeszedłem sobie do kolejnego akapitu uśmiechając się pod nosem :)
Właśnie miałem pisać jak to możliwe, że Luka oddał 23 trójki. Dzięki
Podobała mi sie ofensywa Pelicans. Graja szybko, pare razy pokazali fajne zespolowe akcje ktore konczyly sie latwymi punktami. Daniels wygląda bardzo ciekawie, może być z niego top-5 gracz tego draftu.
Dallas potrzebuje na maksa kogoś kto zastąpi Brunsona. Nie da się grać na dwóch rozgrywających, bo Facu czy Ntilikiny nie liczę. Ofensywa często stoi i czeka na grę 1 na 1 Luki albo Wooda. Tak daleko nie zajada. Już mogli serio pomyśleć o graczu typu Kemba.
Podobno Klay jest jak mały szczeniaczek – wszyscy go uwielbiają, po prostu nie da się go nie lubić.
Ja nigdy tego nie kupowałem, dla mnie koleś od zawsze był mega irytujący.
Prawdopodobnie ma to jakiś związek z tym, że nie cierpię GSW…
same here – w sumie dobrze, że Book wyjaśnił w pomeczowym wywiadzie jego podejście do Klaya, bo zaraz w całym internecie pojawiłyby się rozdmuchane doniesienia o kosie jednego z drugim, ale z drugiej strony, strony zagorzałego hejtera GSW to beka troche, jak się nadal Złoci Chłopcy wożą, już im nawet nic nie można powiedzieć w czasie meczu, bo ej chłopaczku we got 4 ringz and dupa cicho, bo nic nie wygrałeś, jebani boomerzy xD
Ale właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Klay się wozi, bo już trochę wygrał. Za to Booker się wozi, a jak wszyscy dobrze wiemy, nic nie wygrał.
Więc można zrozumieć, że nastąpiło jakieś spięcie. A sam Thompson nie jest już tak dobry żeby odpowiedzieć Bookerowi jak Luka w poprzednich playoffach.
O to, to!
Suns z meczu na mecz coraz lepiej: 1) dobre ostatnie 10 minut i przypadkowe zwycięstwo, 2) dobre 30 minut i pechowa przegrana, 3) niezły cały mecz – obrona, 4) dobry cały mecz i w ataku i w obronie. Teraz tylko trzeba wyjąc kogoś dobrego za Crowdera – czytałem, ze Duncan Robinson z Miami
Generalnie redaktorzy 6G pisali jak to Suns się skończyło po blamażu w p-o i że trzeba drużynę na nowo budować. Po cichym off season, pojawiła się narracja, że jak przegrają mecz otwarcia z Dallas, to koniec drużyny…
Ciul, że drużyna zbilansowana i zbalansowana, ciul, że ma rosnących graczy, ciul, że udowodniła że umie wygrywać. Może mistrza nie wygrają, jak 28 innych drużyn, ale to chyba nie jest powód do rozbijania kontendera…
Narracja była spójna i logiczna. KrisPol spada z klifu , same zwłoki zostają , wiec nie ma kto dogrywać Aytonowi piłek , który był 1 noga w Indianie i ma kosę z zarządem klubu , ze nie chcieli mu dać max . Czyli dwóch ze s5 masz wyłączonych , to miało sens
Trzech z s5 wyłączonych bo Jae Crowder jest poza drużyną i czeka na transfer :)
Generalnie totalny rozpiździaj, dodatkowo właściciel klubu wywalony z ligi i franczyza na sprzedaż, trener pomiędzy spotkaniami nie gada z zawodnikami, lider drużyny buja się z gwiazdą Insta…
Przecież ten zespół nie ma prawa wygrywać meczów!
Angel, napisz do nich, bo oni chyba tego nie wiedzą i wygrywają.
Generalnie w meczu z MAVS tak to wyglądało jak Panowie Redaktorzy 6G pisali, ze będzie. Ale wtedy w końcówce MONTY posadził na ławce CP3 i kliknęło. Chyba zobaczyli, w tym Ayton, ze Trener Roku zna się na robocie i nie będzie świętych krów… To zawsze pomaga.