Lakers poczekają z decyzjami o wymianach przez kilka tygodni

7

Russell Westbrook jest problemem dla Los Angeles Lakers i o jego możliwej wymianie na pewno usłyszymy jeszcze nie jedną plotkę i ploteczkę. Z najnowszych doniesień Adriana Wojnarowskiego z ESPN wynika jednak, że cała sprawa może jednak przycichnąć w najbliższych tygodniach. Management Jeziorowców chce wstrzymać się z gwałtownymi ruchami przez pierwszą część sezonu. Rob Pelinka jest zdania, że teraz czas gra na ich korzyść i cierpliwość pomoże im pozyskać w zamian za rozgrywającego i ich pierwszorundowe picki w Drafcie odpowiednie wzmocnienie składu.

Przekazano mi, że Rob Pelinka i jego management będą czekać do minimum pierwszych dni po Święcie Dziękczynienia (24 listopad). Według Lakers te około 20 spotkań pomoże niektórym ligowym zespołom zdefiniować swoją rolę w tym sezonie. Ta część z nich, która zacznie skłaniać się ku walce o jak najgorszy wynik w celu zwiększenia swoich szans w Loterii Draftu i tym samym ustawienia się w kolejce po Fenomen z Francji. To będzie wtedy odpowiedni czas na włączenie się do rozmów o wymianie dotyczących Westbrooka i ewentualnie picków w Drafcie.

Lakers dojdą do punktu, w którym cele wielu drużyn na ten sezon zostaną jasno określone. Wtedy ich wymagania na pewno spadną. W ostatnich latach mieliśmy na rynku wielu kupujących, a mało drużyn, które faktycznie chciały decydować się na roszady w trakcie sezonu. Tym razem ma być inaczej. Lakers będą widzieć czarno na białym kto jest na rynku dostępny i wtedy wybrać odpowiednią drużynę do rozmów, aby włączyć się do walki o tytuł.

Poprzedni artykułKyrie Irving szczerze o swojej wyprowadzce z Cleveland
Następny artykułWake-Up: Kawhi wrócił. Słaby Embiid. 0/11 Westbricka. Sixers i Lakers zaczynają od 0-2

7 KOMENTARZE

  1. Och Pelinka, jaki ty jesteś głupi, przed sezonem nie było wiadomo że np. Utah i Spurs czy Oklahoma będą ostro tankować po fenomen z Francji, prawda? Trzeba poczekać conajmniej do Święta Dziękczynienia albo i dłużej bo przecież mogą oszukać wszystkich i idą na mistrza….

    0