Dziś w Palmie rozmawiamy o jeszcze niepodpisanym, nowym kontrakcie Jordana Poole’a, o czwartkowych meczach preseason i o nowej Drużynie MRAPu, którą udaje nam się wybrać.
Sprawdzamy dlaczego nie Sacramento, dlaczego nie San Antonio, szczyt Nowojorskich Impresji, legendarny już terminarz “6-0” Minnesoty w październiku, Serie A, pomysły zawodników do nowego CBA i co wydarzyło się w 1133 roku w Koźlu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Piątek. Brakuje jednego komentarza. Czuję się nieswojo.
Hmm, do czego by się tu dzisiaj przyjebać?
Może klasycznie do Soczana
Może zamiast Sochana i Soczana będzie Soszan.
Huston? Trochę szkoda mi tego Sacramento. Nawet podskoczylem z radości. To chyba jakaś głęboka niechęć, uraza, bo z prezentacji poszczególnych zawodników wyglądało super. Każdy z zawodników, to inny charakter, inne emocje, inny resentyment.