Miami Heat od momentu kiedy Kevin Durant zapragnął zmienić klub stali się jednym z faworytów do jego pozyskania. Bardzo wiele mówiło się o połączeniu KD z Jimmym Butlerem i rzeczywiście pojawiały się doniesienia o tym, że ekipa z Florydy chce się włączyć w negocjacje.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czyżby trwało sprzątanie po Durancie? I teraz teamy po kolei będą wypuszczały informacje typu “nigdy nie myslelismy o wymianie Jaylena ani Marcusa, a już na pewno nie za Duranta, tak naprawdę to w ogóle nie byliśmy nim zainteresowani, a w ogóle kto to jest?” Heat, potem Boston, Grizzlies, na koniec Nets też zrobią fikołka i wrócimy do punktu zero. Bo fikołek Kevina już zaliczyliśmy.