Dla nierozróżniających kolorów nie zrobi to żadnej różnicy, dla mających kłopot z odcieniami niewielką, ale Golden State Warriors wrócą się w przyszłym sezonie do strojów, w których grali w czasach, gdy Tim Hardaway Jr. miał jeszcze zdrowe kolano i cross jak stąd do Aten.
Wracają bowiem stroje “Run TMC” – Hardaway, Mitch Richmond i Chris Mullin – i dobrze, że wracają. W poniedziałek Warriors ogłosili to znakomitym klipem z samym Chrisem Mullinem:
#DubNation, let's turn back the clock.@Rakuten || Classic Edition pic.twitter.com/JB0s3VYNmt
— Golden State Warriors (@warriors) August 8, 2022
Nic nie chodzi jak sentyment, tylko też wrażenie, że ta prezentacja ma przykryć tę z zeszłego dnia, gdy Warriors pokazali swoje raczej mało efektowne koszulki Indiany Pacers z linii “Statement”:
The Bay's team stays reppin'@Rakuten || Statement Edition pic.twitter.com/1loEmL0Vua
— Golden State Warriors (@warriors) August 2, 2022
Lakers za to sięgnęli jeszcze dalej i wrócą w przyszłym sezonie do superklasycznych strojów z ery George’a Mikana:
Every legacy has a beginning.
Featuring the MPLS ‘50s era blue and gold, the Classic Edition recreates the Lakers' first-ever home uniform in honor of our 75th season.#Lakers75 x @bibigoUSA pic.twitter.com/2vepxr3DTV
— Los Angeles Lakers (@Lakers) August 8, 2022
Sweet!
Lakers już przed startem wywiesili białą flagę!
Bardzo ładną zresztą.
Gdzie takie koszulki nabyć nie za milion monet?
ja zazwyczaj zamawiam na dhgate, nie sprawdzalem jeszcze, czy są już te nowe, ale pewnie za jakiś miesiąc sie pojawią
Warto przypomnieć, że Gruba Lady ma podcast o Run TMC – moim zdaniem bardzo dobry.