Houston Rockets przez kilka tygodni szukali odpowiedniego zawodnika, który zapewni w przyszłym sezonie backup na pozycji centra dla Alperena Senguna i ostatecznie ich wybór padł na Bruno Fernando. Niezastrzeżony wolny agent wraca więc do Houston, gdzie podpisze z Rockets. Ekipa z Teksasu poinformowała o całej sprawie w oficjalnym komunikacie, ale niestety brakuje tutaj detali dotyczących warunków kontraktu. Jonathan Feigen z Houston Chronicle mówi jednak o możliwym kontrakcie two-way lub nawet dziesięciodniówce, co oznaczałoby, że 24-latek musi sobie jeszcze zapracować na gwarantowaną gotówkę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.