People are freaking out way too much over this.
Za bardzo się przejmują. Ludzie robią z tego nie wiadomo co, spokojnie – napisał Bauboish na forum kibiców Houston Rockets i zgarnął najwięcej, 73 lajki pod swoim komentarzem.
20 czerwca ludzie z kawałków historii zaczynali dopiero sklejać całość.
Kenyon Martin Junior od kilku dni nie był obecny na treningach w hali Toyota Center, w których uczestniczyć mieli zawodnicy mający grać w najbliższej Lidze Letniej. Jeszcze nie debiutanci, jeszcze nie ci niewybrani w drafcie, tylko gracze bez kontraktu, a także ci z już rocznym, czy nawet dwuletnim doświadczeniem gry w Rockets. Na tych treningach Kenyon nie był obecny.
20 czerwca Kelly Iko z “The Athletic” przyszedł z informacją, która wstrząsnęła kibicami Rockets. Iko napisał, że Kenyon Martin Jr. skontaktował się z GM’em Rafaelem Stone’em, żeby przedyskutować ewentualną wymianę. “Rozmowa była szczera” – pisał Iko o prośbie 21-letniego skrzydłowego, który przez dwa pierwsze sezony kariery grał dla najgorszego klubu w lidze, ale w 124 występach rzucał średnio niezłe 9.0 punktów i trafił 95 z 264 trójek (36.0%), buzując atletyzmem, zawsze kiedy miał okazję go pokazać.
LeBron:
“You know you’re getting old when you’ve played against the dad and the son. I’ve played against the Junior and the Senior. Gary Trent Jr/Sr, Kenyon Martin Jr/Sr.”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
linki, dzie?
Ciezko to sie czyta.
To przez ten 40 stopniowy upał
podoba mi się zart redaktora Kwiatkowskiego, pokazujący, że z każdego wydarzenia w NBA można wyrzeźbić artykuł i do tego w tonie sensacyjnym, naprawdę wyszło, bo czytałem z zaciekawieniem i narastającym rozbawieniem. Zabrakło mi wisienki na torcie, czyli porcji linków na końcu, chyba że to świadomy twist, aby wkręconego czytelnika dodatkowo podkręcić taką niespełnioną obietnicą.