Zależy jak na to patrzeć. Z jednej strony można powiedzieć, że żądanie transferu Kevina Duranta spowolniło działania na rynku free agency, z drugiej strony na liście wolnych pozostało już niewielu klasowych graczy i pół składu Lakers z poprzedniego sezonu.
Brooklyn Nets póki co nie wydają się być zainteresowani pomysłem pozyskania Mikala Bridgesa na już przedłużonym debiutanckim kontrakcie i Deandre Aytona, który cały czas jest zastrzeżonym wolnym agentem. Nic dziwnego. Maksymalne zarobki w pierwszym sezonie Aytonowi mogą w tym momencie zaproponować jedynie San Antonio Spurs, którzy jednak raczej chcą przyszły sezon tankować i Indiana Pacers, którzy w sign-and-trade mogliby z powrotem puścić do Phoenix ostatni rok umowy Mylesa Turnera, co miałoby jako taki sens.
Nawet Golden State Warriors w dealu po KD musieliby rozwiązać problem tego, że All-Star – wreszcie grał jak taki na końcu Finałów NBA – Andrew Wiggins jest w ostatnim roku de syg no wa nego kontraktu, więc Nets musieliby albo jego, albo Bena Simmonsa umieścić w trzecim klubie. Kwestia Simmonsa – tego, że nie możesz mieć w składzie dwóch graczy na maksymalnych debiutanckich umowach, po których przehandlowałeś – po prostu mocno komplikuje w tym momencie wszystkim sprawy.
W mainstreamie głównie mowa jest o KD, stanęliśmy z tym wszystkim w martwym punkcie. Wróćmy się może więc do czasów, kiedy Ben Simmons jeszcze w grudniu był w Filadelfii i sprawdźmy, które wtedy nim zainteresowane drużyny byłyby w stanie dziś porozumieć się z Brooklyn Nets.
Simmons ma jeszcze 113.5 mln dolarów w trzyletniej umowie, kończącej się w 2025 roku.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Mysle, ze nie.
Przepraszam, ale kto chce kretacza, wielokrotnego klamce i zlodzieja w swojej szatni? I jego produkcje w PO na cale 6pkt i 30% w 35min w PO?
Kings? Nawet oni wola sciagnac z emerytury Kendricka Perkinsa.
Proponowana paczka Porland jest ok, ale moze za KD , a nie dawno niewidziany skill Simmonsa wraz z pakietem jego dysfunkcji.
Za Ben10 to można najwyżej worek ziemniaków oddać. Bo nawet frytki za niego to już za dużo.