Kiedy w zeszłym tygodniu pojawiły się pierwsze raporty o tym, że w San Antonio są gotowi rozmawiać o wymianie Dejounte Murraya, od razu też padła oczekiwana cena – “Jrue Holiday-like package”. To wyglądało na bardzo wygórowane oczekiwania, co mogło sugerować, że Spurs nie są aż tak chętni, żeby oddawać swojego guarda, ale sprawdzają rynek, bo może akurat znajdzie się jakaś zdesperowana drużyna gotowa zapłacić…
Znalazła się. Atlanta Hawks położyli na stole aż trzy picki w pierwszej rundzie, w tym dwa swoje niechronione i do tego dodali jeden swap. Spurs dostali swój „pakiet Holdaya” za Murraya.
Przypomnijmy – dwa lata temu Milwaukee Bucks oddali trzy picki w pierwszej rundzie i dwa swapy, żeby wyciągnąć Jrue z Nowego Orleanu. Zapłacili tak wysoką cenę, ponieważ Holiday miał pomóc przekonać Giannisa Antetokounmpo do podpisania przedłużenia i być brakującym elementem stworzenia mistrzowskiej drużyny. Cel został osiągnięty. Zdobyli tytuł, więc niezależnie od tego, co wydarzy się dalej i jak wysokie picki oddadzą w przyszłości, opłacało się.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wszystko fajnie, ale to Wizards. Ktoś się tym interesuje?
Na przykład hmm, ja :)
Ja tu widzę porządnie zrecapowane deale i na końcu 7 zdań o Wizards, więc jednak może zainteresować.