Devonte Graham niemal całkowicie wypadł z playoffowej rotacji New Orleans Pelicans i kiedy drużyna stawała się jedną z niespodzianek pierwszej rundy, on coraz więcej czasu spędzał na ławce rezerwowych. W pewnym stopniu przyczyniły się do tego urazy, ale trener Willie Green podczas sześciu rozegranych spotkań ewidentnie nie potrafił zaufać guardowi i stąd też tylko jego 10 minut spędzanych średnio na parkiecie.
W offseason Pelicans będą próbowali jeszcze szukać wzmocnień, ale według raportów Jake’a Fischera z Bleacher Report nie powinno się to odbyć kosztem Grahama – chcą dać mu szansę i nie będą na siłę szukali dla niego wymiany. W ostatnich dniach miały się ponoć pojawiać pierwsze informacje o tym, że ekipa z Nowego Orleanu może próbować pozbyć się Grahama podobnie jak miało to miejsce rok temu w przypadku Erica Bledsoe.
Graham trafił do Pelicans w ubiegłym roku w ramach trójstronnej wymiany sign-and-trade z Hornets i Grizzlies – ma przed sobą jeszcze trzy lata ważnej umowy. W sezonie zasadniczym był podstawowym guardem Pels w 63 spotkaniach i notował w nich średnio 11.9 punktu, 2.3 zbiórki i 4.2 asysty.
Nikogo nie grzeje sprawa Devonte?
Nawet Redaktora nie grzeje, skoro wstawił zdjęcie z Charlotte :)