Morant raczej nie zagra w Game 4. W sezonie Grizzlies byli 20-5 bez niego

2
fot. NBA League Pass

Morant vs. Curry… niestety nie dzisiaj.

Pojedynek Memphis Grizzlies z Golden State Warriors może byłby najlepszą serią tegorocznych półfinałów konferencji gdy nie kolejne twarde faule, zawodnicy wyrzucani z parkietu i kontuzje. To wszystko psuje tę bardzo ciekawą rywalizację i niestety psuje coraz bardziej. Wygląda na to, że w Game 4 (godz. 4:00) nie obejrzymy najlepszego zawodnika tej serii, przez co mecz nie zapowiada się już tak ekscytująco.

Nadal nie ma żadnego oficjalnego update’u w sprawie kontuzji Ja Moranta, która określana jest jako „ból prawego kolana”, ale Tyler Jenkins mówił wczoraj, że raczej w poniedziałek nie zagra.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMike Brown nowym trenerem Kings. Vivek nie uparł się przy swoim faworycie
Następny artykułPoznaliśmy zdobywcę nagrody Most Valuable Player

2 KOMENTARZE