Za każdym razem kiedy Kyrie Irving będzie pojawiał się na parkiecie w Bostonie, to mecz będzie obfitował w dodatkowe emocje. Sympatycy Celtów nie wybaczają szybko i podczas pierwszego spotkania serii przeciwko Brooklyn Nets z trybun dało się słyszeć niejeden złośliwy komentarz skierowany przeciwko rozgrywającemu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Normalka. Tylko w tej Ameryce to mają jakieś niezdrowe podejście. Te nakładanie kar na zawodników jest mniej więcej tak samo zboczone jak celibat w kościele katolickim.
Kibice w TD Garden nienawidzą Irvinga odkąd ostentacyjnie podeptał logo, ale on dalej prowokuje. Pewnie brak mi w tej sprawie obiektywizmu, ale sportowcy dostają coraz więcej kasy, a zaczynają się akcje typu rzucanie ochraniaczami na zęby i “palce”. To mi przypomina raczej ligę amatorską.
z tego co kojarze to go nienawidza bo raz – nie spelnil pokladanych nadziei, dwa – odszedl, a “obiecal” ze zostanie, takze typowa nienawisc rzuconej dziewczyny ;) a logo tylko dodalo do pieca, podobnie jak komentarze o rasizmie itp
No coz, jakby to ładnie ująć: nie lubią się zbytnio😂