Willie Green wygrał pojedynek z Tyronnem Lue i wprowadził Pelicans do playoffów

8
fot. NBA League Pass

Play-In to był naprawdę świetny pomysł. Playoffy jeszcze nie wystartowały, a już dostaliśmy tyle dobrych, koszykarskich emocji. Na zakończenie turnieju gra toczyła się o awans do playoffów albo początek wakacji i było to widać po walce na boisku.

W Los Angeles zabrakło Paula George’a, który wczoraj trafił do covidowych protokołów, ale mimo to obejrzeliśmy bardzo dobre widowisko. LA Clippers przez większość sezonu grali bez swoich gwiazdorów, więc nie było to dla nich nic nowego. Jak zwykle podjęli wyzwanie i ponownie przypomnieli, że są mistrzami comebacków. Znaleźli odpowiedź na dobry start New Orleans Pelicans i odwrócili mecz na swoją korzyść, ale  na finiszu to goście znowu przejęli inicjatywę i zapewnili sobie wyjazd do Phoenix.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Play-in to był naprawdę gówniany pomysł. 
    Clippersi na końcu wyrali 42 mecze, walczyli przez 6 miesięcy i opadli w pieprzonej pandemicznej formule pojedynczych meczów. A tak naprawdę swoją postawą i zaangażowaniem w tym sezonie zasłużyli żeby rozegrać serię playoff jak mało która organizacja.
    W pizdu z tym całym play-in!

    0
    • Moment, chwileczke panie sedzio. Zasady awansu byly ustalone PRZED SEZONEM.

      Mieli 82 mecze, zeby awansowac wg. OBOWIAZUJACYCH ZASAD.
      Nie dali rady bo przegrali zbyt wiele spotkan.

      A potem dostali jeden mecz prawie ostatniej nadziei. Przegrali (wlasciwie zchokeowali).
      Dostali jeszcze jeden mecz o wszystko. Przegrali (znow choke, ale whateva).

      Ile jeszcze maja przegrac, zeby zasluzyc na awans?

      ===
      Dwa to samo mozna odbic do PO. “To zlodziejstwo, ze GSW nie dostalo tytulu po 73-9”. No nie, bawimy sie INNYCH ZASADACH.

      ===
      I ostatnie: jeden mecz PI byl bardziej zaciety, zazarty, bardziej emocnonujacy niz 3 m-ce RS. Jako kibic wole 1 mecz PI nawet derby biedy SAS vs NOH (przepraszam kolege K3ldon Lovea, nie przepraszam kibicow NOH, bo kogo?) niz 10 meczy RS. Ale to juz co tesciowa lubi.

      0
  2. W co gra NOP z Zionem? Przecież nie wpuszczanie go gdy twierdzi, że jest gotowy, to de facto pozbywanie się go z klubu. Czy oni liczą że dzięki temu przytula assety na wymianie?
    Bo jak nie, to powinien grać. Bo czy złapie kontuzje i już nie będzie grał, czy odejdzie z NOP, to też nie będzie dla nich grał.
    Chyba jednak Ziondrama w wakacje.

    0