Wake-Up: Celtics zniszczyli nową drużynę Hardena. 50 punktów Giannisa

0
fot. NBA League Pass

James Harden został wczoraj oficjalnie przedstawiony jako zawodnik Philadelphii 76ers, a potem pojawił się na ławce w Wells Fargo Center i obejrzał jak gospodarze obrywają od rozpędzonych Boston Celtics. To było potężne lanie. Skończyło się 48-punktową porażką, najwyższą dla Sixers w ich długiej historii rywalizacji z ekipą z Bostonu.

Celtics przedłużyli swoją serię do dziewięciu zwycięstw i w tabeli Wschodu już tylko jeden mecz dzieli ich od piątych Sixers.

Cleveland @ Atlanta 116:124 D.Garland 30/8a – T.Young 41/9
Dallas @ Miami 107:99 L.Doncić 21/10z – J.Butler 29/10z
Boston @ Philadelphia 135:87 J.Brown 29/8z – J.Embiid 19/9z
Indiana @ Milwaukee 119:128 B.Hield 36 – G.Antetokounmpo 50/14
Charlotte @ Minnesota 120:126 OT M.Bridges 28/13/7 – K.Towns 39/15z
Memphis @ New Orleans 121:109 T.Jones 27/9a – C.McCollum 30
LA Clippers @ Phoenix 96:103 M.Morris 23 – D.Booker 26

1) Na konferencji prasowej Harden mówił, że od dawna był przekonany, że Sixers to dla niego “perfect fit” i już kiedy myślał o wyprowadzce z Houston, Filadelfia była jego pierwszym wyborem.

2) Także Ben Simmons miał wczoraj na Brooklynie swoją powitalną konferencję. I oczywiście on również uważa, że idealnie będzie pasował do swojej nowej drużyny.

Ale nadal nie wie kiedy będzie gotowy do gry. Przekonywał, że czuje się coraz lepiej, szykuje się do powrotu i ma nadzieję, że będzie już w grze, kiedy 10 marca Nets zmierzą się z jego byłą drużyną.

3) W poprzednich meczach Boston Celtics kiepsko rzucali zza łuku. Teraz wreszcie trójki zaczęły im wpadać i rozstrzelali się na aż 25 przy skuteczności 56%. Do tego utrzymali fantastyczną obroną (pozwolili Sixers na 28.7% z gry), którą prezentują od dłuższego czasu i już w pierwszej połowie to był ogromny blowout.

Jaylen Brown był w ogniu i do przerwy zdobył aż 26 ze swoich 29 punktów, trafiając wszystkie 5 prób zza łuku. Jayson Tatum zakończył występ mając 28 punktów, 12 zbiórek i 6 asyst.

Joel Embiid miał ten ładny dunk i to by było na tyle. Tym razem nie wyglądał jak MVP i nie był w stanie uratować gospodarzy przed kompromitacją. Celtics udało się go ograniczyć nawet mimo nieobecności Roberta Williamsa.

Niestety dla gości, w drugiej kwarcie Marcus Smart mocno skręcił kostkę i pokuśtykał do szatni.

i jeszcze Joel Harden…

4) Giannis Antetokounmpo opuścił pierwszą część back-to-backu, a teraz wypoczęty zdominował Indianę Pacers w drodze do 50 punktów.

Równiutko pięćdziesiąt

Potrzebował do tego tylko 21 rzutów z gry – 17/21 FG, 14/18 FT.

Zadbał, żeby Milwaukee Bucks przerwali serię dwóch porażek.

Goście nie mieli żadnej odpowiedzi na Giannisa, ale mimo wszystko długo trzymali się w grze. W dużej mierze dzięki gorącej ręce Buddy’ego Hielda, który trafił 8/12 za trzy zdobywając najwięcej w sezonie 36 punktów.

Bucks zaczynają uzupełniać wolne miejsce w składzie i podpisali właśnie zwolnionego kilka dni temu z Nets De’Andre Bembry’ego.

5) Miami Heat ograniczyli Lukę Doncica, podwajając go i nie pozwalając mu się rozkręcić, ale Dallas Mavericks umiejętnie rozrzucali piłkę, znajdowali rzuty na dystansie (18 trójek), do tego sami też dobrze bronili i wywieźli zwycięstwo z Florydy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułJames Harden jednak nie podjął opcji w kontrakcie na kolejny sezon
Następny artykułDniówka: Rola KD w wymianie Hardena. W Lakers bez zmian. Konflikt liderów Jazz?