Dniówka: Giannis u LeBrona. Harden, Beal i szum plotek przed trade deadline

2
fot. NBA League Pass

Cztery tygodnie temu miała mieć miejsce rozmowa Daryla Moreya z Seanem Marksem, w której padło nazwisko Jamesa Hardena. Ale jak donoszą Adrian Wojnarowski i Ramona Shelburne, generalny manager Brooklyn Nets od razu powiedział „nie” i na tym się skończyło.

Od tamtego czasu teoretycznie nic się nie zmieniło i ostatnio Steve Nash zapewniał, że nie ma mowy o wymianie Hardena. Ale mimo wszystko plotki pozostają i nikt nie chce definitywnie przekreślić takiego scenariusza, bo jeszcze może w ostatnim momencie coś się wydarzy. Według źródeł ESPN, Morey i mniejszościowy właściciel Philadelphii 76ers Michael Rubin, którzy długo znajdą Hardena i mają z nim dobre relacje, wierzą, że jest on zainteresowany grą w Filadelfii. Jeśli na Brooklynie także w to uwierzą, mogą uznać, że nie ma sensu czekać do wakacji, gdy będzie on wolnym agentem. Choć od razu trzeba dodać, że Sixers nie będą mieli pieniędzy, żeby podpisać z nim kontrakt, więc Nets nie ryzykują, że stracą go za nic. Jeśli faktycznie będzie chciał przenieść się do Philly, i tak będą musieli dogadać wymianę. Dlatego też Sixers mogą zdecydować się przetrzymać Bena Simmonsa, żeby w offseason móc zrobić taki trade.

Joel Embiid tymczasem zostawia otwarte drzwi do powrotu Simmonsa. Przekonuje, że nie miałby najmniejszego problemu, żeby znowu grać z Simmonsem, ponieważ uważa, że z nim są po prostu lepszą drużyną. Ostatecznie liczy się tylko dobro zespołu, bo celem jest mistrzostwo. Embiid jest gotowy na wszystko, co pomoże mu sięgnąć po tytuł.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE

  1. Skoro mowa o dalszym przesuwaniu Rubio….

    Rubio + Holiday za THJ (plus 2 runda).

    Rick Carlisle dostaje sprawdzonego gracza z ławki, 3 lata młodszego niż Holiday. THJ wróci w przyszłym sezonie więc nie przeszkodzi w tankowaniu. A kontrakt THJ się obniża więc jest dość łatwo przesuwalny w kolejnych latach.

    Dallas robi miejsce na kontrakty Brunsona i DFS w offseason plus zyskuje bardzo przydatnego gracza do rotacji który poprawi przeciętny spacing.

    Kto mowi nie?

    0