Ostatni tydzień przed trade deadline przebiegał dotychczas nad wyraz spokojnie, ale dzisiaj mamy – miejmy nadzieję – początek transferowego szaleństwa. Niezawodny w takich sytuacjach Adrian Wojnarowski ESPN jako pierwszy poinformował kilkanaście minut temu o dużej wymianie pomiędzy Los Angeles Clippers i Portland Trail Blazers.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Portland zaczyna tankowanie.
Wtf? Nic lepszego niż jeden drugorundowy pick i oszczędności za nich nie znaleźli? Było poczekać do trade deadline, ktoś zawsze głupieje.
IMHO mega wygrana Clippers, debilny ruch Blazers…
Ale oddali cos wartosciowego? Bo Covington od dwoch lat wyglada jakby wyzional ducha, a Powell chyba nigdy nie byl graczem robiacym wielka roznice.
Ale zeby nie bylo – trzymam kciuki, zeby obydwaj odpalili w Clips.
Insiderzy dobrze mówią, że to ruch na kasę. Nets i Warriors złożą się po tym sezonie na rekordowy podatek, który jest rozdzielany na drużyny, które nie płaciły podatku. Kasa misiu, kasa i nie ma się co oszukiwać, że Blazers o cokolwiek walczyli w tym sezonie.
Ostatnie lata transferow Blazers to jakieś nieporozumienie: oddali picki i Trenta za Covingtona, Powella i Larrego. Teraz z dwóch pierwszych dostają de facto wielkie nic. Dame chyba zaczyna pakować walizkę.
Wygląda na to, że Blazers chyba chcą zacząć twardy reset, obowiązująca formuła się już wyczerpała i teraz przyszedł już czas na godne pożegnanie z CJ a potem z Lillardem.
Chciałbym, ale wątpię. Rozumowanie Cronina moim zdaniem wyglądało w tym dealu tak:
– za Covingtona – zejście z podatku + druga runda (podobno ta od Detroit);
– za Powella – 1 runda, którą w jego mniemaniu reprezentuje Keon Johnson (co najmniej b. dobry obrońca na piłce);
– tank sezonu;
– Bledsoe pozwala dalej dealowac lub wydać pieniądze w lecie na inne pozycje.
Blazers rzucili ręcznik i będą tankować oraz dalej dealować. I mają rację, bo ta drużyna zmierzała donikąd.
Fajny ruch dla Clippers, którzy dzięki temu powinni chociaż powalczyć w Play Offach, a w przyszłym sezonie przystąpić ponownie do grona kontenderów po powrotach PG13 i Kawhia.