Washington Wizards, Utah Jazz, Sacramento Kings, Houston Rockets i Los Angeles Lakers wreszcie wygrali swoje mecze, przerywając serie porażek.
Ta sztuka nie udała się Brooklyn Nets i to właśnie oni mają w tym momencie najwięcej przegranych meczów z rzędu w całej NBA.
Orlando @ Indiana 119:118 G.Harris 22 – C.LeVert 26
Washington @ Philadelphia 106:103 K.Kuzma 24 – J.Embiid 27/14z
Charlotte @ Boston 107:113 L.Ball 38/9a – J.Richardson 23
Memphis @ New York 120:108 J.Jackson 26/10z – E.Fournier 30
Cleveland @ Houston 104:115 E.Mobley 29/12z – C.Wood 21
Oklahoma City @ Dallas 120:114 OT L.Dort 30 – L.Doncić 40/10a
Denver @ Utah 104:108 B.Forbes 26 – T.Forrest 18/8a
Brooklyn @ Sacramento 101:112 N.Claxton 23/11z – H.Barnes 19
Portland @ LA Lakers 94:99 N.Powell 30 – A.Davis 30/15
1) 40 punktów Luki Doncica nie uratowało Dallas Mavericks, bo wielki Luguentz Dort zabrał mecz w dogrywce.
To nie Luka, a Lu był clutch.
W doliczonym czasie gry sam ograł całą drużynę gospodarzy zdobywając 14 kolejnych punktów dla Oklahoma City Thunder. Zwycięstwo przypieczętował dagger-trójką:
Całe spotkanie zakończył z dorobkiem 30 punktów przy 6/10 za trzy. Rozstrzelał się też Tre Mann, który trafił 6/8 rzutów zza łuku na rekordowe 29 punktów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jason musi chyba każdemu w zespole dać po razie w gębę po tych dwóch kompromitujących porażkach.
Natomiast krzesełko Steveiego na Brooklynie robi się bardzo, bardzo cieplutkie.
Ależ cisza z wymianami. Wszyscy czekają na Philly i Detroit.