Ostatnio zrobiło się dużo szumu wokół przyszłości Jamesa Hardena, który podobno może brać pod uwagę przeprowadzkę w wakacje. To jednak nie znaczy, że Brooklyn Nets będą myśleć o przehandlowaniu go przed trade deadline. Jak donosi Adrian Wojnarowski, taki scenariusz nie wchodzi w grę, ale nawet bez tego raportu trudno było oczekiwać czegokolwiek innego. Nets przecież grają o mistrzostwo, nie będą więc teraz rozmawiać o wymianie jednego ze swoich gwiazdorów. Tym bardziej, że Harden na razie nigdzie się nie wybiera i przekonuje o swoim pełnym zaangażowaniu w walkę o tytuł.
Na Brooklynie są przekonani, że jeśli tylko będą mieć swój gwiazdorski tercet, będą nie do pokonania.
ESPN Sources: The Brooklyn Nets won’t listen to trade deadline overtures for James Harden, a resolve largely rooted in the All-NBA guard’s repeated insistences to ownership and management that he’s committed to the franchise: https://t.co/wveLmWVqHU
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) January 27, 2022
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czy ktoś wie na co czekają Indiana Pacers? Zaorać ten skład czym prędzej, to przecież nie ma sensu.
Ogólnie, mam takie wrażenie, Rick średnio ma pomysł na ten zespół.
W każdym meczu stawianie na innego zawodnika. Ani w ataku nie błyszczą w obronie tym bardziej nie, faktycznie przydało by tam przemeblowanie, wszystko jakieś takie bez ładu i składu.
Teraz to akurat mogą czekać aż Turner i Sabonis wyzdrowieją. Kontuzjowani gracze pewnie mają jednak nieco mniejszą wartość transferową.
Bucks właśnie przestali być kontenderem wg reguły Phila, generalnie wschód wygląda słabo pod tym względem.
No właśnie, sprawdziłem sobie kalendarze na wschodzie i jest raczej mała szansa, że Chicago czy Miami uda się to zrobić.
Po drugiej stronie tylko dwa zespoły mają szansę (w Memphis nie wierzę).
Tak więc, być może rzeczywiście będziemy mieli mistrza z Zachodu w tym roku…
Na dziś drużyną najbardziej równą z głębią składu są Suns.
Jeśli tylko Krzyś Paweł będzie zdrowy w PO będą faworytem w każdej serii.
Tylko kiedy Krzyś Paweł był zdrowy w PO? No właśnie tak się zastanawiam i chyba nigdy?
Garland przejął stery i rozwija się z miesiąca na miesiąc. Chyba już czas pomyśleć o wymianie Sextona? Cavs zupełnie nieoczekiwanie są gorący i dobrzy już teraz. I nawet Kevin Love powstał z martwych. To jest nawet większe zaskoczenie od Bulls czy Memphis.
Właśnie. Pytanie, czy Cavs będą w przyszłym sezonie lepsi. Czy nie warto teraz zaryzykować. Jest tam ogień, chęć gry, Kevin odpuścił prezentowanie garaży, wziął się za granie. Sexton wróci ze swoimi włosami i będą kwasy.
Jeśli ominą ich kontuzje to będą lepsi. A sięgnięcie po wzmocnienia już teraz to chyba żadne ryzyko. Do przehandlowania mają atrakcyjny, schodzący po tym sezonie kontrakt Rubio. No i Sextona, który chyba w obecnej sytuacji jest zbędny, bo Cavs lepiej radzą sobie bez niego, chociaż to tez ciężko ocenic, bo nie wiem czy to przypadek, że lepsza gra Cavs zbiegła się z kontuzją Colina. Inna sprawa, że Garland zaliczył ogromny progres i obawiam się, że z Sextonem na parkiecie nie będzie tak dobrze funkcjonował.
Czy Garland to w tej chwili all star?
Oglądając dzis Blazers miałem taką refleksje – właściwie czemu nie przehandlować Dame’a za Simmonsa? W Blazers nadal ma kto grac na piłce i rzucać, tam brakuje po prostu obrony. I rozegrania. Simmons ma i jedno i drugie. Można spokojnie dograc sezon do konca, przehandlowac weteranow za cokolwiek, a po sezonie wzmocnić frontcourt i spróbować z Simmonsem obudowanym strzelcami.
Tak właśnie należałoby zrobić przy okazji przytulając worek picków. I tak właśnie Blazers tego nie zrobią.
Morey liczy, że w lato Damian będzie marudził, że zespół się nie wzmocnił i zażąda wymiany. Wtedy oferta Philly z Simmonsem może być najlepszą jaką Blazers będą miali na stole.
76rs rozumiem, tylko nie rozumiem uporu Blazers. Maja na stole dobra wymianę która ma sens z ich punktu widzenia. Może za jakiś czas się okazać że ta wymiana jest juz nieaktualna
To nie Morey tylko komputer liczy. Pytanie tylko czy umie policzyć marudzenie…