Szykując się na wieczorne oglądanie NBA z synami przed wszystkim opowiadałem im, że zobaczą młodego LaMelo Balla. Nic z tego nie wyszło, bo lider Charlotte Hornets z powodu choroby cały mecz przesiedział na ławce. Na szczęście Miles Bridges przejął pałeczkę i zrobił show.
Synowie byli jednak nieco rozczarowani. Nie, że zabrakło Balla, tylko że ten z #0 nie rzucił więcej punktów. Samo to, że ustanowił rekord kariery nie zrobiło na nich wrażenia. Mógł mieć przecież ponad 50… Do tego goście robili blowout, więc w drugiej połowie zaczęło się już przeskakiwanie między meczami, a też zabawa opcją “slow motion”. Prawie za każdym razem jak przełączali na mecz w Bostonie były rzuty wolne, albo przerwy, ale w Waszyngtonie udało się nam akurat załapać jak Kyle Kuzma robił sobie plakat z Joelem Embiidem.
To nie były najlepsze mecze, ale dzieciakom się podobało.
Dobrze, że NBA robi taki MLK Day/ basketball monday (szkoda, że nie częściej), kiedy można spędzić wieczór oglądając na żywo naszą ulubioną ligę i to jeszcze wybierając sobie mecze. A można było tak dalej oglądać i spędzić całą noc przy NBA – zrobił sobie ktoś taki maraton?
New Orleans @ Boston 92:104 J.Valanciunas 22/14z – J.Tatum 27/8z
Charlotte @ New York 97:87 M.Bridges 38/12z – R.Barrett 18/12z
Philadelphia @ Washington 98:117 J.Embiid 32/8z – M.Harrell 18
Brooklyn @ Cleveland 107:114 K.Irving 27/7/9 – D.Garland 22/12a
Chicago @ Memphis 106:119 D.DeRozan 24 – J.Morant 25
Indiana @ LA Clippers 133:139 C.LeVert 26/9z – N.Batum 32
Milwaukee @ Atlanta 114:121 K.Middleton 34 – T.Young 30/11a
Portland @ Orlando 98:88 J.Nurkić 21/22z – F.Wagner 14
Toronto @ Miami 99:104 C.Boucher 23/10z – T.Herro 23
Oklahoma City @ Dallas 102:104 S.Gilgeous-Alexander 34 – L.Doncić 20/11/12
Phoenix @ San Antonio 121:107 D.Booker 48 – J.Poeltl 23/14z
Utah @ LA Lakers 95:101 M.Conley 20 – L.James 25
1) Zostając do ostatniego meczu tej długiej nocy można było obejrzeć jeszcze lepszy plakat:
W tym sezonie najczęściej oglądamy wideo Russella Westbrooka pudłującego layupy, ale jednak potrafi nadal polecieć.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Emerżęnsja Stanleyka akurat pod czujnym okiem Pedro? Żodyn się nie spodziewał.
Arizona, bitches!
A już zaczynały pojawiać się nieśmiałe popierdywania, że Lebron na starość zatracił umiejętność sprawiania, że gracze wokół stają się lepsi.
Luka Duncić wymęczył 20 punktów…
Adam wszedł na taki poziom, że sam już nie wiem czy trolluje czy po prostu jest sobą.
Jak rzucasz 4/17 i masz 20 punktów, to jak dla mnie jestt to idealna definicja wymęczenia tych punktów, ktoś się nie zgadza?
Hej, chodziło mi o to jak Adam napisał nazwisko Luki :)
Duncic (teraz już poprawione) brzmiało już bardzo niebezpiecznie podobnie do Dunkin Donuts :))
Booker chłopie, ale Ty mi imponujesz w tym sezonie
niech memphis sciagna Bridges’a z Charlotte, energia tych dzieciakow jest niesamowita!
(choc w sumie ktos z 3ka by sie tam przydal..)
Kuzma,Westbrook,Barnes,Morant jak najbardziej ok,ale zabrakło mi tu akcji Bridgesa.Trochę jak scoop move Dr.J z 1980, przeleciał się po pasie lotniska Knicksow-dla mnie akcja nocy.
“Bucks ponownie grali Jrue Holidaya i brakowało im rozgrywającego”. Adamizmy, puszenie się Maćka i ZNYK to wielka trójka kwestii/osób/zjawisk które trzymają mnie na tym portalu już tyle lat;P
Czy ta paczka Westbrooka nie kwalifikuje się trochę jako faul ofensywny? Ściąganie w dół Goberta i „pracowanie” ręką bez piłki jest bardzo wyraźne. Ale to już nie pierwsza taka sytuacja, także w sumie to nie jestem zaskoczony brakiem gwizdka…
Nieeee. Wiem o czym piszesz, ale tutaj wydaje mi sie to zupelnie naturalne. Po prostu chlopcy zachaczyli sie w locie – nie bylo juz jak sie wyminac :)