Wake-Up: 50 punktów Jaylena Browna. Luka wrócił. Giddey najmłodszym z triple-double

9
fot. NBA League Pass

W minionym tygodniu dużo było dyskusji o Jaylena Brownie. O jego forsowaniu rzutów pod nieobecność Jaysona Tatuma, kiepskiej skuteczności, braku asyst i liderowaniu, które nie przekładało się na wygrane.

Niewiele brakowało, a znowu jednym z tematów dnia byłaby porażka Boston Celtics ze słabym rywalem. Ale tym razem Brown na to nie pozwoli. Rozpoczął styczeń od wielkiego występu i został pierwszym zawodnikiem, który w 2022 osiągnął poziom 50 punktów.

New York @ Toronto 105:120 E.Fournier 20 – F.VanVleet 35
Orlando @ Boston 111:116 OT T.Ross 33 – J.Brown 50/11z
Indiana @ Cleveland 104:108 D.Sabonis 32/13/7 – E.Mobley 24/9z
Miami @ Sacramento 113:115 O.Yurtseven 22/16 – B.Hield 26
Phoenix @ Charlotte 133:99 D.Booker 24 – L.Ball 17
Dallas @ Oklahoma City 95:86 M.Chriss 15 – J.Giddey 17
Minnesota @ LA Lakers 103:108 N.Reid 23/11z – L.James 26

1) Jeszcze na nieco ponad cztery minuty przed końcem spotkania w Bostonie gospodarze przegrywali 14 punktami z drugą najgorszą drużyną ligi. W dodatku cały czas mocno osłabioną, z Timem Frazierem zastępującym w piątce kontuzjowanego Cole’a Anthony’ego. Ale Brown nie zamierzał tego przegrać.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

9 KOMENTARZE

  1. Zakładając, że Bradley Beal nie chce przedłużyć kontraktu:

    Wymiana Beala za Jaylena Browna.

    Kto pierwszy mówi nie?

    Beal i Tatum to bliscy przyjaciele, dopasują się dobrze, będą chcieli grać ze sobą. Wokół Browna można dalej budować w Waszyngtonie, a on sam może rozwijać się w polityce zanim zostanie tym burmistrzem Atlanty. Na papierze to jak win-win-win-win.

    0