Nie? Jaki chudy, jaki zdrowy, jaki wypoczęty i uśmiechnięty w tym zimowym, górskim słońcu Salt Lake City.
Więc Danny wylądował w Utah. Jak się z tym czujemy, fani Celtics?
Czy myślisz teraz cieplej o przyszłości swoich Celtics, gdy Danny chce już tworzyć lepszą przyszłość innego zespołu? Lepszego zespołu?
Ja bym palił koszulkę Ainge’a, bo patrząc na to co zostawił, nie myślę, że Tatum stanie się wreszcie graczem kalibru MVP. Od zawsze widziałem więcej wygrywającej koszykówki w tym drugim. No ale nie jestem fanem Celtics, więc nie muszę w nich wierzyć.
Po drugim zawale serca, rodzina Ainge’a miała błagać go o to, żeby zluzował z pracą “16-18 godzin dziennie”, więc Trader Danny wydostał się z Bostonu i pół roku później ląduje jako “Alternate Governor”, CEO i echo gór dla Justina Zanika, efektywnie dołączając do GM’a Jazz i do ambitnego, wciąż nowego właściciela Jazz Ryana Smitha. Pierwsze czym powinien się zająć, to jak sprawić, żeby starzejący się szybko Jazz (Conley, Ingles mają po 34 lata) kontendowali nie tylko w tym, ale również i w następnych sezonach. Jak możemy położyć ręce na atletycznym wingmanie, Jonathanie Isaacu, czy może Bradleyu Bealu? Rozmawialiśmy o tym wczoraj z Piotrem.
Celtics wrócili z ciężkiej trasy po Zachodzie, Jayson Tatum wreszcie trafia więcej rzutów w swojej popatrz-na-mnie koszykówce, ale kontendowanie Bostonu w tym sezonie kuleje na ścięgno podkolanowe Jaylena Browna, bez którego Celtics bronią aż o +11 punktów na 100 posiadań gorzej.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Myślę, że ostatecznie nie będzie żadnego trade’u. Jedynym dealem, z tych o których się mówiło, który mógłby mieć jakieś ciekawy upside (czyli otworzyć jakąś wątpliwą ścieżkę do finałów w perspektywie 5 lat) był ten z Simmonsem. Kontrakt DAME’a zamordowałby możliwość zbudowania teamu za + 2 lata od teraz. Wciąż potrafię rozbudzić w sumie jakieś iskierki ekscytacji, kiedy widzę jak ten skład potrafi zamknąć Bucks, 76ers czy Miami, ale nie wierzę już w zdrowie Browna.
Analiza w punkt. Ten skład Celtics jest nieprzewidywalny jednego dnia gasi Bucks, a kolejnego przegrywa ze Spurs. Zdrowi w PO mogą być bardzo groźni. Tylko jak słusznie zauważył Maciek z taką skutecznością za 3 nie ma mowy o czymś więcej niż play-in.