Kiedy kilka dni temu Ben Simmons pojawił się w ośrodku treningowym Philadelphia 76ers część osób wierzyła, że może jednak jego sytuację w Filadelfii uda się jakość załagodzić. Według najnowszych raportów wygląda jednak na to, że drama trwa, przybrała po prostu inny wymiar.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Andrzej, to jebnie.
Wiem
Ben zniszczył karierę Embidowi i kolejny rok poleci w tył. Dziwne, że bardziej z nim nie pojechał.
Taki Jimmy Butler w Miami A rebours:)
W tej całej popierdoloej sytuacji najbardziej mi żal JoJo.
Jprd, mają takiego wybitnego gracza i tak trwonią jego prime …
Morey powinien to uciąć jak najszybciej.
Sources mówią, że na trening też podobno przyszedł nieproszony.
Gdyby jojo był że stanow to już jacyś koledzy by drive by simmonsowi zrobili
A tak go ugotujo zywcem w garnku i zjedzom.
Makumbaska!