Typy przed sezonem: 2. Milwaukee Bucks

Sezon 2020/21: 46-26, Mistrzostwo NBA
Trener: Mike Budenholzer (od 2018/19)

Przybyli: George Hill ($8/2, Milwaukee), Grayson Allen (Memphis), Rodney Hood ($2/1, Toronto), Semi Ojeleye ($2/1, Boston), Sandro Mamukelashvili (#54 draftu), Georgios Kalaitzakis (#60 draftu)

Zostali i podpisali nowe umowy: Bobby Portis ($9/2)

Odeszli: P.J. Tucker (Miami), Bryn Forbes (San Antonio), Jeff Teague, Sam Merrill (Memphis), Axel Toupane (Warriors), Justin Jackson, Mamadi Diakite

PG Jrue Holiday, George Hill
SG Donte DiVincenzo, Grayson Allen, Justin Robinson (two way)
SF Khris Middleton, Pat Connaughton, Rodney Hood, Jordan Nwora, Georgios Kalaitzakis
PF Giannis Antetokounmpo, Thanasis Antetokounmpo, Semi Ojeleye
C Brook Lopez, Bobby Portis, Sandro Mamukelashvili (two way)

Adam Szczepański: Milwaukee Bucks są przeważnie wymieniani za Nets i Lakers gdy mówi się o faworytach do mistrzostwa, bo przecież nie mają tylu gwiazd i weteranów ze znanymi nazwiskami. Mają jednak coś innego, co może dać im kluczową przewagę w tym wyścigu. Coś, co można sprowadzić do prostego określenia ‘zespół’. Prawdziwy zespół, który nie jest tylko zbiorem zawodników w tych samych strojach, ale dobrze zgranym i rozumiejący się kolektywem. Zespół, który przeszedł już razem przez trudne momenty i potrafił wspólnie wygrywać najważniejsze mecze. W Milwaukee nie ma pytań o dopasowanie czy chemię, bo trzon drużyny pozostał niezmieniony. Nie ma tu też żadnej dramy, ani presji wścibskich mediów. Co więcej, wszystkie pytania i wątpliwości wobec Bucks zostały przykryte pucharem Larry’ego O’Briena. Bucks pokazali swoją siłę, weszli na sam szczyt i to powinno przełożyć się na jeszcze większą pewność ich gry. Indywidualnie i zespołowo. Już w tej gwiazdorskiej kadrze USA to Jrue Holiday był jedną z najpewniejszych opcji na boisku. Natomiast jeszcze w Finałach Giannis Antetokounmpo zrobił kolejny krok, przejmując tamtą serię i zupełnie dominując ostatni mecz. On cały czas się rozwija, co jest przerażające dla reszty NBA. I cały czas ma duży głód wygrywania. Bucks nadal czują, że mają coś do udowodnienia, bo pomimo mistrzostwa nie są uznawani za najlepszą drużyną. Ale na ten moment to właśnie oni są dla mnie faworytami do obrony tytułu. Typ: 2