To powinno z czasem stać się interesujące.
NBA nie nakaże zawodnikom obowiązkowych szczepień, mogą zrobić to jednak poszczególne miasta, w których są hale klubów. Tak właśnie stać ma się w San Francisco i Nowym Jorku, czyli też na Brooklynie.
Niezaszczepieni koszykarze NBA, grający w miastach, które tego wymagają – jak Nowy Jork (Knicks, Nets) i San Francisco (Warriors) – nie będą mogli wejść do hali i na obiekty klubowe, zarówno na mecze, jak i na treningi, chyba że uzyskają warunki medyczne lub religijne – donosi Shams Charania.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Chciałbym żeby w końcu przestano używać w tej sprawie takiej dychotomii że albo się szczepisz albo jesteś antyszczepem, szurem, płaskoziemcem itp. Córkę zaszczepiłem na wszystkie możliwe groźne choroby, osoby starsze w rodzinie namawiałem na szczepienie przeciwko covid, szczególnie osoby z grupy większego ryzyka. Żeby zaszczepiły się dla własnej ochrony. Sam się nie zaszczepiłem bo w moim przedziale wiekowym umieralność na powikłania pocovidowe, jest porównywalna do umieralności na powikłania pogrypowe. Na grypę się nie szczepiłem, przeszedłem kilka lat temu i od tamtego czasu spokój.
Jestem ciekawy ile z tych osób które teraz tak głośno krzyczą “szury!” przed 2019 co roku szczepiło się na grypę? Przecież przechodząc bezobjawowo mogliście zarazić w pracy, w sklepie, osoby które z jakichś względów nie mogły się zaszczepić i ten sposób narazić jej na groźne powikłania.
Porównywanie covida do zwykłej grupy jest moim zdaniem kompletnie niezasadne. Jestem przed 30, przeszedłem covid. Mało brakowało a wyladowalbym w szpitalu – ogromne problemy z oddychaniem. Jeden z bardziej przerażających momentów w moim życiu. Nie polecam. Wcześniej nie miałem żadnych problemów zdrowotnych. Lista powikłań po Covid (także u młodych ludzi) jest długa i bardzo poważna. Śmiertelność to nie wszystko. Zaszczepienie nie chroni przed zarażeniem ale obniża prawdopodobieństwo jego złapania. Jeśli jako społeczeństwo chcemy zatrzymać reprodukcję wirusa musimy wszyscy wziąć udział w tym zbiorowym wysiłku.
A jest szansa zatrzymać wirusa? Przecież on też mutuje i uodparnia się na szczepionki. Chyba Izrael jest teraz najlepszym przykładem. Grypa też może zostawić długotrwały ślad, przede wszystkim kardiologiczny lub związany z płodnością – szczepiłeś się przeciwko grypie przed 2020? Z ciekawości pytam
Kompletnie nie wiem czego dowodzi przykład Izreala, bo mam dokładnie zerowe kompetencje do analizowania tego. Ludzie, którzy w tej dziedzinie mają wiedze i doświadczenie szczepią siebie i swoje rodziny. W tej sytuacji wszystko opiera się na zaufaniu do świata nauki. Nie jestem w stanie samemu podjąć “educated decision”, choćbym nie wiem ile czasu poświęcił szperając po googlach.
Nie szczepiłem się przeciwko grypie pewnie gdzieś od 10-15 lat, ale nie nazwałbym tego świadomą decyzją, tylko po prostu olaniem tematu. Nie wiem natomiast dlaczego to, że tego nie robiłem miałoby jakoś wpływać na to czy podejmę odpowiedzialną decyzję dzisiaj, kiedy dosłownie z lodówki wyskakują mi lekarze mówiący jak powinienem się zachować.
Gdyby to dotyczylo tylko Ciebie to robta co chceta.
Ale ja np mam malutka 1 roczna coreczke, ktorej nie moge zaszczepic, wiec osoby nie szczepiace sie zwyczajnie zagrazaja zdrowiu i zyciu mojej coreczki. Nie tylko jej zreszta.
To osoby szczepione zagrażają osobom nieszczepionym. Odwołuje się do badań wirusologa, biologa molekularnego dr. Michaela Yeadona. Fakty są takie, że ta farsa się nie skończy i będą próbowali nas szczepić produktem z mRNA, a jak wszyscy z Biologii wiemy, mRNA może zmieniać kod genetyczny – FAKTY A NIE POWIELANE BZDURY. Białko kolca, którego powstawanie powoduję szczepienie(są już badania w tym temacie, badania te i osoby je prowadzące mainstream blokuje przed wydostaniem się do opinii publicznej) jest białkiem toksycznym, powodującym spustoszenie w naszym układzie immunologicznym. Jeśli chcesz to oczywiście idź to zrób, rób to nawet codziennie, jeśli w jakiś sposób ma Ci ten produkt inżynierii genetycznej pomóc ale pamiętaj, że mowa nienawiści wobec osób, które nie chcą tego zrobić będzie prowadziła do polaryzacji społeczeństwa. Ludzie którzy przyjmują preparat i tych którzy tego nie robią, politycy i media już robią mowę nienawiści. Wy robicie to samo, zmieńcie nastawienie i nie próbujcie wpływać na ludzi propagandą strachu, odpowiedzialności itp. Jak jesteś odpowiedzialny to idź, ja jestem odpowiedzialny za swoje życie i tego nie zrobie. Z mojego otoczenia ludzie po szczepieniach mocno chorują, jedna osoba zmarła i co ? Mam iść nadal to zrobić? Obsługuje bezpośrednio tysiące klientów w ciągu roku, 2 razy miałem “Pomidora” nikt nawet się ode mnie nie zaraził. Przeszedłem to jak grype, a dlaczego? Bo to była grypa, a że w jedzeniu z roku na rok mamy więcej produktów GMO, więcej chemistrials, to ludzie odczuwają oczyszczanie się naszego organizmu bardziej, tracą węch czy smak. Jest to Choroba osób starszych +70 a nie dzieci, czy normalnych ludzi, którzy żyją w zgodzie z własnym ciałem i duszą. Apeluje o opamiętanie się i zaprzestanie szerzenia mowy nienawiści.
Nie chcę wyjść na ignoranta w teoriach spiskowych, ale czym jest “Pomidor”?
Dlaczego uważasz, że tylko to co mówi ten profesor to są fakty i sugerujesz, że wszystko inne to są bzdury? Mogę powiedzieć to samo i jakims innym wirusologu i przedstawić zupełnie inne “fakty, a nie bzdury”. Wystarczy poszukać. Widziałeś jego badania?
I skąd pewność, że nikogo nie zaraziłeś? Bo nikt Ci o tym nie powiedział? Tego nie wiesz. Jeśli miałeś z kimś kontakt gdy byłeś chory to mogłeś zarazić.
Co do mowy nienawiści to 100% się zgadzam. Ja się szczepiłem. Wielu znajomych nie, ale nawet o tym nie myślę. Ich decyzja i tyle. Ale mowa nienawiści idzie w dwie strony.
Pytam absolutnie poważnie (chociaż nie ukrywam, że kiedy doszedłem do fragmentu o “życiu w zgodzie z ciałem i duszą” to już bardzo mocno się zastanawiałem czy twój post jest na serio):
Dlaczego uważasz, że w tej sprawie racje ma akurat facet, który w tej materii nie opublikował żadnych wyników badań (nie znalazłem ani jednego recenzowanego artykułu naukowego Yeadona w temacie COVID i w zasadzie w ogóle żadnego od kiedy wybuchła pandemia). Szczepionki zatwierdziło WHO i agencje leków praktycznie wszystkich państw świata. W temacie ukazały się już setki artykułów setek naukowców. Zaszczepieni są już prawie wszyscy pracownicy służby zdrowia, szczepią się politycy i ich rodziny. Jak wielu ludzi musiałoby kłamać? Jak wielki musiałby być to spisek i ile osób musiałoby być w niego zaangażowanych? Kto zataja, zamyka usta i w jakim celu? I przede wszystkim: czy z taką samą rezerwą i nieufnością co do “oficjalnego przekazu” podchodzisz także do tego co mówi np. Yeadon?
Mam nadzieję, że nie odbierzesz mojego wpisu jako mowy nienawiści
Przecież to kopiuj wklej tłumaczone przez Google translate. Nie zaczepiaj go :)
Kopiuj, wklej ? Jest to moja opinia na podstawie życiowych doświadczeń i poszukiwań. Także daj sobie spokój z takimi sarkazmami, no chyba, że zależy Ci na lajkach. Mam nadzieję, że wiele ludzi dołączy do nas w tym przebudzeniu. A reszta no cóż. Życzę każdemu przebudzenia, życzę każdemu otwarcia się, dotarcia do własnego źródła. Ludzie o niskich wibracjach, którzy uderzają w innych, żyją w negatywnych energiach będą cierpieć.
Przestaw nam proszę dokumentację z tych doświadczeń i poszukiwań bo na razie brzmi to mało wiarygodnie, a wręcz tylko buntowniczo.
Zapraszam na telegram do Grupy “Przebudzeni Wrocław Chat”
Żona zaszczepiona Pfizerem:
Od zaszczepienia(ponad miesiąc) ciągłe kręcenie się w głowie, w ogóle bez siły, ciągle zmęczona.
Kolega zaszczepiony J&J:
3 dni gorączka 39 stopni, objawy podobne jak u mojej żony, tak samo jego dziewczyna.
Babcia kolegi zaszczepiona Moderną:
Kręcenie się w głowie, brak sił.
Chciałbym przypomnieć, że szczepionki jest dopuszczona jedynie warunkowo do używania, ponieważ nie ukończona została jeszcze faza testów klinicznych. Ponadto firmy farmaceutyczne nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za wszelkie skutki uboczne, tak samo jak kraje(brak funduszu na NOPy po covidzie).
Nie znamy długotrwałych powikłań pokowidowych… tak samo jak nie wiemy jakie mogą być długotrwałe skutki uboczne przyjęcia szczepionki.
Apeluje do wszystich: Chcecie się szczepić to się szczepcie, ale nie mówcie innym jak mają żyć.
I nie, zaszczepienie wszystkich nie spowoduje powrotu do normalności co widać po Izraelu, gdzie 80% ludzi jest zaszczepionych i walczą teraz z kolejną falą.
Faza kliniczna testów trwała od kwietnia 2020. FDA dopuściło Pfizera w pełnym trybie. Skrócona, czy warunkowa część procesu dotyczyła skrócenia procedur biurokratycznych, a nie pominięcia jakichś testów medycznych.
https://youtu.be/_7p8v9hHEgM a tutaj środowisko prawnicze, niezależne na temat Pomidora i NIErządu