Lonzo Ball nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony ligowych zespołów, a o jego ewentualnej przeprowadzce do Chicago mówiło się już od dłuższego czasu. Kilka minut po północy dowiedzieliśmy się, że rozgrywający będzie przez najbliższe lata wspólnie z Nikolą Vucevićem i Zachem LaVinem stanowił o sile Chicago Bulls.
Ball powędruje do Chicago w ramach wymiany sign-and-trade z New Orleans Pelicans. Jego nowa umowa zagwarantuje mu 85 milionów dolarów za cztery lata gry. W wymianie do Nowego Orleanu przenoszą się Tomas Satoransky, Garrett Temple i drugorundowy pick w Drafcie.
The Chicago Bulls are sending Tomas Satoransky, Garrett Temple and a second-round pick to New Orleans for Lonzo Ball, who's signing a four-year, $85M contract, sources tell @TheAthletic @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) August 2, 2021
Dla Temple’a to również będzie sign-and-trade, podpisze z Pelicans trzyletni kontrakt za 15 milionów dolarów. Ostatni rok będzie niegwarantowany.
W ostatnich sezonach Bulls wielokrotnie narzekali na brak prawdziwego rozgrywającego, dlatego pozyskanie takiego było dla nich w tym roku jednym z najważniejszych zadań. Ball w swoim ostatnim sezonie notował średnio 14.6 punktu, 5.7 asysty i 1.5 przechwytu na mecz.
Szkoda, że Satoransky nie może przebić pewnego (raczej średniego) poziomu, w reprezentacji zawsze wygląda zachwycająco, będę trzymał za niego kciuki w Pelicans.