Zach Collins pozostaje poza grą jeszcze od czasów ubiegłorocznej bańki w Orlando. W przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy poddał się interwencji chirurgicznej na kontuzjowanej kostce kilkukrotnie i ostatnimi czasy przekonywał, że czuje się dobrze, a w lato będzie starał się znaleźć dla siebie odpowiedni kontrakt w ramach zastrzeżonej wolnej agentury. Niestety dzisiejsze doniesienia Shamsa Charanii z The Athletic wskazują na to, że plany Collinsa raczej będą musiały ulec zmianie – zawodnik ponownie zalicza regres w rehabilitacji i nie wiadomo ile jeszcze dokładnie będzie musiał odpoczywać od parkietu:
Portland Trail Blazers‘ Zach Collins has re-fractured his foot, sources tell @TheAthletic @Stadium. Collins will be a free agent this offseason.
— Shams Charania (@ShamsCharania) June 29, 2021
W przeciągu ostatnich dwóch sezonów Collins z powodu różnego rodzaju kontuzji rozegrał jedynie 11 spotkań. Spekuluje się, że biorąc pod uwagę bogatą historię jego urazów Portland Trail Blazers nie zdecydują się na przedstawienie 10 numerowi Draftu 2017 oferty kwalifikacyjnej, co będzie oznaczało dla niego walkę o kontrakt już w ramach niezastrzeżonej wolnej agentury, a z rekontuzjowaną kostką może się to okazać nie lada wyzwaniem.
Myślę, że dobry pick dla jakiegoś zespołu daleko od kontendera – raczej małe koszty, a można solidnego stretch-5 z rzutem i obroną znaleźć.