Roszady w managemencie Utah Jazz, GM Justin Zanik przejmuje dowodzenie

4

Wiceprezydent Utah Jazz Dennis Lindsey oddaje zarządzenie drużyną, przesuwając się do roli doradcy, o czym jak zwykle jako pierwszy poinformował Adrian Wojnarowski.

Lindsey zajmował się sprawami kadrowymi w Salt Lake City od 2012 roku. Początkowo jako generalny manager, natomiast od dwóch lat pełnił funkcję wiceprezydenta do spraw koszykarskich. Pozyskał w draftach Rudy’ego Goberta i Donovana Mitchella, zatrudnił Quina Snydera, zrobił wymiany po Mike’a Conleya czy Jordana Clarksona i teraz Jazz byli najlepszą drużyną NBA sezonu zasadniczego 2020/21.

Decyzja od osunięciu się w cień po tak udanym sezonie może dziwić, ale już kilka dni temu pojawiły się sugestie, że Lindsey może odejść, a jako powód podawano jego konflikt z trenerem.

Obecnie główną postacią w managemencie stanie się Justin Zanik, który od dwóch lat jest generalnym managerem Jazz. Według Woja, ważnym głos ma mieć również trener Snyder, ale też właściciel Ryan Smith zamierza skorzystać z okazji, żeby przyjrzeć się bliżej możliwościom wzmocnienia managementu.

To może oznaczać dalsze zmiany w biurze Jazz i od razu w spekulacjach pojawiło się nazwisko Danny’ego Ainge’a. Warto przypomnieć, że już wcześniej, kiedy Ainge opuszczał Boston, były plotki o tym, że może przenieść się właśnie do Utah. Jednak według Wojnarowskiego i Tony’ego Jonesa z The Athletic, współpraca GMa z właścicielem układa się bardzo dobrze i to Zanik będzie miał decydujące słowo. Tak więc nawet jeśli Ainge miałby dołączyć do drużyny, to nie w roli głównodowodzącego.

4 KOMENTARZE