W ubiegłym tygodniu docierały do nas doniesienia o tym, że Washington Wizards będą analizować możliwość zaoferowania Scottowi Brooksowi nowego kontraktu. Dzisiaj niezawodny w takich sytuacjach Adrian Wojnarowski z ESPN poinformował, że obie strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie nowej umowy i tym samym Brooks zakończył swoją przygodę z ekipą Czarodziejów:
Washington and coach Scott Brooks couldn't come to an agreement on a new deal and are agreeing to part ways, sources tell ESPN. Brooks' deal expired after the playoffs.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) June 16, 2021
Nie pomogły zatem dobre relacje trenera z liderami drużyny – Bradleyem Bealem i Russellem Westbrookiem, ani całkiem udana druga część sezonu 20/21. Wizards rozpoczynają poszukiwania nowego trenera, ale na rynku mamy coraz większą ilość chętnych drużyn, natomiast liczba trenerów wydaje się być póki co ograniczona – wśród tych sześciu zespołów cały czas rotują jak na razie te same nazwiska kandydatów.
Brooks rozpoczął trenowanie Wizards w 2016 roku. W sezonie 16/17 osiągnął z drużyną swój największy sukces, będąc jedynie o jeden mecz od Finałów Konferencji. Przez pięć sezonów udało mu się zanotować bilans 183 zwycięstw i 207 porażek.
Blagam NIGDY wiecej!!
Czy byl gorszy head coach ostatniej dekady? Nawet Gentry cos ugral z Nashem
Moim zdaniem gorszy czy nie gorszy to nie jest dobre słowo, ja bym zapytał czy był bardziej rozczarowujący coach ostatniej dekady? Był. Terry Stotts
No to już mocne przegięcie. TS z drobnymi wyjątkami robił dobre wyniki, często ponad stan.
Brooks w Oklahomie też. 21-22 latkami zagrać w finałach NBA?
jeden z bottom 3.
Z sentymentu sledze losy Wizards ale tego co robil Brooks nie dalo sie logicznie wytlumaczyc. Dziwne zmiany, rotacje, ustawienia, zero zagrywek na graczy i do tego ta jego upartosc i granie tym co ewidentnie nie funkcjonowalo. Mata pilke i grajta. Usprawnienia lub optymalne lineupy, cos bylo oczywiste Scotowi zajmowalo 70% sezonu.
Jeden z byly asystemtow mowil wrecz ze Scott nie byl fanem przygotowan video.
No był i to nawet w Wizards. Randy Wittman się nazywał.
blisko ale nie…Wittman > Brooks