Wake-Up: W Nets został już tylko Durant, Clippers odcięli Goberta

14
fot. NBA League Pass

Hiszpanie od dwóch meczów są przeraźliwie nieskuteczni, a Szwecja musiała się będzie z nami odsłonić. W tej nie najlepszej drugiej rundzie playoffów wkraczamy w mecze nr 5 z podniesionym czołem, przy remisach 2-2 we wszystkich trzech trwających jeszcze półfinałach konferencji.

Donovan Mitchell gra inspirującą koszykówkę, ale w pojedynkę nie był w stanie odrobić w poniedziałek blisko trzydziestu punktów straty z pierwszej połowy. Los Angeles Clippers wyjęli kręgosłup z ataku Utah Jazz i ci nigdy tak jeszcze nie potrzebowali z powrotem Mike’a Conleya, ale pokazali po przerwie, że stać ich na lepszą grę przeciwko zmianom krycia. Mecz nr 5 tej serii zapowiada się znakomicie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

14 KOMENTARZE

  1. Szwecja nic nie będzie musiała. Nie staną tak głęboko jak w meczu z Hiszpanią ale na pewno nie odsłonią się. Mają punkt i w zapasie mecz ze Słowacją. To my jesteśmy pod ścianą, a Szwedzi pokazali, że nawet broniąc się cały mecz są w stanie stworzyć świetną sytuację bramkową. Obstawiam, że zagrają podobnie jak Słowacja – poczekają na sytuacje, które im stworzymy.

    0