Dniówka: Trzęsienie w Bostonie, teoria *gwiazdki*, Luka dziś kończy?

Z każdym mijającym dniem tego tygodnia, i z każdą nową lub odnawiającą się kontuzją, coraz bardziej możliwe staje się to, że NBA wyląduje koniec tego sezonu na ołtarzu pieniądza.

Próba zmieszczenia 72-meczowego sezonu 2020/21 i playoffów w tak krótkim czasie i zrobienie tego w tak krótkim czasie po zakończeniu bąbla w Orlando kosztuje zdrowie najlepszych graczy. Dzieje się to w erze, w której szybkość gry i rozciągnięte aż do 10 metra ataki drużyn sprawiają, że coraz trudniej grać jest 82-meczowy sezon w sześć miesięcy bez przerwy, a następnie praktycznie co drugi dzień w playoffach. Włącz w tym momencie dowolny mecz z lat 90-tych, a momentalnie dostrzeżesz różnicę. Gdyby nie pandemia, myślę że moja predykcja na to, że z 2025 rokiem sezon regularny zostanie skrócony do 70-72 meczów – do tego dochodzą inne jeszcze powody – by weszła.