Kwame Brown jest uważany za jeden z najgorszych wyborów w historii draftu. Nie ma się co dziwić – trafił do NBA z pierwszym numerem draftu w 2001 roku, na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata spędził 12 lat, w trakcie tych sezonów osiągał średnio 6.6 punktu i 5.5 zbiórki na mecz. Smaczku dodaje fakt, że sam Michael Jordan chciał Brown w Washington Wizards, gdy ci mieli najwyższy pick.
W podcaście “All The Smoke”, którego gospodarzami są Matt Barnes i Stephen Jackson, a w ostatnim odcinku ich gościem był Gilbert Arenas. Ten ostatni grał z Brownem w Wizards i kilka razy zażartował sobie z niego. Arenas zarzucił Kwame, że ten jest dużym dzieciakiem i zawsze chciał być w centrum uwagi. Dodał również, że Brown miał dość małe dłonie jak na środkowego. Przy okazji Arenas dość szyderczo, przynajmniej zdaniem Browna, wypowiedział się na temat tego, że ten nigdy spełnił pokładanych w nich nadziei (Powinno otworzyć się na tym fragmencie).
Brown wziął to bardzo mocno do siebie i momentalnie naskoczył na całą trójkę, a wydaje się, że najbardziej oberwało się Barnesowi. Brown powiedział przy okazji, że jest w Atlancie i zasugerował, że chciałby z chłopakami rozmówić się twarzą w twarz. To wypowiedź z live’a na Instagramie:
Dam wam penienki to, na co liczycie. Siedzicie i mówicie o rzeczach, o których nie macie pojęcia. Występujecie w Internecie i pleciecie głupoty nie mające wiele sensu.
Dorastałem w generacji, w której nie zadzierało się z “Grown-Ass men” i dobrze wiecie, że ja kimś takim właśnie jestem.
Później postanowił również opublikować półtoragodzinny filmik na YouTube, gdzie dokładniej opisuje swoje żale. Ale tutaj jest skondensowana wersja, najlepsze wątki:
Można mieć swoją opinię, to nawet dobrze, ale nie można robić tego, co robicie wy. Stephen Jckson – byliśmy kolegami z drużyny i widziałem, jak przed każdym starciem z Charlesem Oakleyem najzwyczajniej w świecie się go bałeś.
Jesteś definicją żenady, a ja i tak już wystarczająco dużo siedziałem cicho słuchając tego wszystkiego, co mówicie. Teraz dokładnie rozumiem, dlaczego ludzie tacy, jak Ty dostają platormę i pieniądze – chcą, abyście dalej ogłupiali dzieciaki.
Zmieńcie nazwę swojego podcastu – powienien się nazywać “these n****s want some of the goddamn smoke”, bo tylko ja chcę “all the smoke” i twój wrażliwy tyłek, Jack, zdaje sobie z tego sprawę.
https://cdn.fro.wtf/reddit/publicfreakout/nfl235.mp4
A dla wytrwałych:
Brown wziął również do siebie uwagę o małych dłoniach i powiedział jedną anegdotkę i wydaje mi się, że zagroził chłopakom:
Pewien facet ważył ze 140 kg, wyglądał jak goryl. Powiedziałem sobie, że mnie nie położy. Wyprowadził cios, zrobiłem unik i szybko skontrowałem. Leżał. To właśnie te małe dłonie. Są szybkie.
Tutaj Brown odnosi się bardziej do prywatnego życia Barnesa i wytyka mu bójkę o kobietę z Derekiem Fisherem. Miało to miejsce kilka lat temu. Drwi również z tego, że Barnes i Jackson śmieją się z jego umiejętności koszykarskich, a on może śmiać się z ich życia.
Kwame Brown chose violence and chaos today. 😩 pic.twitter.com/q83ZaTn0Px
— *𝒜 𝓉𝒽𝓊𝑔 𝓌𝒾𝓉𝒽 𝒶 𝓈𝒸𝒶𝓇𝒻 𝑜𝓃* (@Keli__Kelz) May 17, 2021
Stephen Jackson szybko odpowiedział Brownowi na Instagramie, stwierdzając, że odczuwa w stosunku do Browna jedynie pozytywne emocje. Swoje nagranie dodał również Barnes.
Nie wiedziałem, co o tym myśleć, bo nigdy złego nie powiedziałem o nim niczego złego. Wydaje mi się, że chodzi Ci tylko o atencje. Byłeś obiektem kpin i żartów od czasu, gdy pojawiłeś się w lidze. Ja tego nie robiłem. Wkurzyło cię, że szturchnąłem kogoś po kolanie? Napisałem do ciebie, ale ty wolałeś to zignorować i wywlec wszystko do Internetu. Jeśli chcesz być na kogoś zły, to przelej to na MJ-a, który wybrał cię z pierwszym numerem. Ja tego nie zrobiłem. Jest jak jest.
Stephen Jackson responds to Kwame Brown pic.twitter.com/WLwPLdncsg
— Tobzilla (@tobzillaortobz) May 18, 2021
Tutaj oberwało się jeszcze Stephenowi A. Smitsowi:
Kwame Brown going after Stephen A. Smith. 😳😳
— Hoop Central (@TheHoopCentral) May 18, 2021
A tutaj Kwame wspomina, jak to on i Kobe razem rzucili 82 punkty. Facet odleciał.
No tak. Ja i Kobe rzuciliśmy razem 82 punkty i wygraliśmy ten mecz. Wszyscy gadacie, a żaden z was nie poświęcił się, aby wygrać. Wszyscy kochają Kobego i chcą patrzeć jak rzuca i zdobywa punkty. Tak więc było, a ludzie wokół niego nie mieli tyle okazji na rzuty. Dlaczego zatem jesteś zły? Źle się bawisz? On rzucił 81 punktów, ale widzieliście zasłony, które mu stawiałem? Co jest z wami nie tak? Czego oczekujecie?
Kame Król!
Co za jajcarz!
Czy tylko w mojej glowie Kwame ciagle jest “mlodym, perspektywicznym 29-latkiem”?
Chłopak pękł, niezły bałagan mu się tam kisił pod kopułą przez dwie dekady…
Myślę, że ma kilku doradców, którzy chcą razem z nim zarobić na kontrowersjach. Raczej bałagan ma w portfelu. Tak to wygląda. Kolejny który będzie gadał o wszystkim negatywnie i na każdego byle tylko rozgłos uzyskać. Ciekawe czy powie coś na MJa. Na razie jeszcze nie, ale jak zobaczy robi tym kasę to coś nawinie.
Myślisz, że przewalił 65kk USD zarobione w lidze?