Nieco większy offtop. Paul Pierce kilka tygodni temu pił, brał narkotyki i grał w pokera, a robił to wszystko w otoczeniu striptizerek. Nie byłaby to wielka sprawa, gdyby nie postanowił się pochwalić swoim stanem w transmisji na żywo na portalu Instagram.
Pierce pełnił w tym czasie obowiązki eksperta/analityka w ESPN. Ogólnie było z nim sporo problemów, a bardziej z tym, co mówił, bo nie były to rzeczy, lekko mówiąc, przemyślane. Stacja telewizyjna postanowiła zatem bez większego żalu się z nim rozstać. Teraz Pierce wrócił na Instagram i pokazał ludziom, czym zajmuje się na drugiej emeryturze.
A tutaj jeszcze najgłupsze wypowiedzi Pierce’a. Na poprawę humoru.
Przy jego odpałach mój kryzys wieku średniego to małe miki.
A tam. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie musial blysnac czyms wyjatkowym na internetach :D
Z moich najgłupszych predykcji to zdecydowanie Wiggins jako zagrożenie dla legacy LBJ (przed rozegraniem minuty w NBA) i mówienie, że Kawhi się skończył przed transferem do Toronto.
Ja watpilem w tego bialego grubaska z Dallas…
No właśnie … nie można od razu kogoś skreślać bo jest Niemcem i nazywa się jak model opon zimowych.
Murem za Maxi Kleberem.
A co jest złego w hodowli zielska? Gdyby np miał chmiel i tworzył piwko to czym by się to różniło?
Nikt ani w artykule ani w komentarzach nawet tego nie zasugerował.