Kiedy Spencer Dinwiddie zerwał w grudniu więzadło ACL, od razu otrzymaliśmy od klubowych lekarzy Nets informację, że dla zawodnika oznacza to koniec zmagań w tym sezonie. Od kontuzji minęło już jednak kilka ładnych miesięcy i sam zawodnik w ostatniej rozmowie z mediami oznajmił – nieco zaskakująco, że nie odrzuca całkowicie myśli o swoim powrocie w okolicach rozpoczęcia fazy playoff:
Rehabilitacja przebiega znakomicie. Do playoffów mamy jeszcze trochę czasu, ale jeśli udałoby się prowadzić ją tak dobrze jak dotychczas, to pojawienie się w tym kluczowym momencie dla drużyny nie wydaje się być nierealne.
Od słów zawodnika do deklaracji lekarzy jest daleka droga, ale Nets niewątpliwie ucieszyliby się, gdyby guard rzeczywiście mógł pojawić się w playoffach, choćby na limitowanych minutach. Trener ekipy z Nowego Jorku Steve Nash przez cały sezon musi zmagać się z nawracającymi urazami i kontuzjami swoich kluczowych zawodników, a powrót Dinwiddiego mógłby pomóc w walce w pierwszych rundach kluczowej fazy rozgrywek.