Wake-Up: Embiid zamordował Dallas, kontuzja Murraya, 53 Stepha

10
fot. NBA League Pass

Steph Curry w poniedziałek wyprzedził Wilta Chamberlaina i sumarycznie został najlepszym strzelcem w historii Warriors. To jest oczywiście nieco skomplikowane, bo Warriors grali kiedyś w Filadelfii. Z Filadelfii za to przychodzi obecnie prawdopodobnie najlepszy center w lidze, a przynajmniej najlepszy center w lidze, z tych którzy nie są beksami.

Od czasu śmierci Kennedy’ego nie widziano w Dallas takiego morderstwa, jak to co Joel Embiid zrobił ostatniej nocy (okej, okej, Dirk kiedyś zniszczył Oklahomę 24 próbami z linii w pamiętnych playoffach 2011). Za to po rzuceniu 53 punktów w meczu przeciwko Denver Curry zalicza średnio 30.4 na mecz i jest to jego career-high.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Koniec sezonu Wisemana? Taylor wreszcie sprzedaje Wolves
Następny artykułDniówka: Capela robi różnicę w ATL. Mocne tankowanie Thunder

10 KOMENTARZE

  1. Uff, żeby tylko na oświadczeniu NBPA i tym jednym odwołanym meczu się skończyło i nie rozlało się na całą NBA.
    Niestety nie wygląda to optymistycznie, do Minny weszła Gwardia Narodowa bo tłumy protestujących znowu masowo ruszyły do sklepów żeby samodzielnie pobierać reparacje.
    Kyrie i Jaylen Brown pewnie będą chcieli do nich pojechać żeby wyrazić wsparcie.

    Polityka wykańcza tą ligę …

    0