Dziś w Palmie rozmawiamy o sytuacji Lakers z Marcem Gasolem, o Clippers Rondo i o turnieju Play-In. Sprawdzamy raz jeszcze 4 zasady Twittera, podróże Polaków po dar życia i co wydarzyło się w roku 971.
[wpdm_file id=1023]
Między Rondem a Palmą (971): Koń i weganie
OK, dziś piękna, słoneczna pogoda w Polonia Maior, czas się ruszyć sprzed monitorów, założyć spacerowe buty od Jego Powietrzności i posłuchać co nam na dzisiaj przygotowali nasi Specjaliści Od Wszystkiego.
Hej dzikie ulice Grodu Poznana, nadchodzę!
Jordany na nogach, beatsy na uszach, jeszcze weź piłkę w rękę i ktoś pomyśli że jacyś zagraniczni koszykarze przybyli do naszej najjaśniejszej PL.
Niestety mogłaby mnie zdradzić nie do końca sportowa sylwetka …
Zawsze możesz powiedzieć że “jak byłem młody to byłem czarny”.
Kolega filmowiec mówił, że ta linia działa na dziewczyny ;)
Ehh… stesknilem sie za Poznaniem. Pozdrow stare kąty i Koziolki.
Tej, i potem tak jest, jak się rojbrowi rajzować zachce …
:)
Jutro w okolicy Starego będę obchodził urodziny więc będzie okazja pozdrowić GOATy.
Ode mnie to jeszcze Szatana co na Wildzie mieszka musisz pozdrowić 😈
To już nie jest ta sama dzielnica jak w czasach kiedy 25 lat temu kończyłem tutaj liceum i kiedy śpiewaliśmy razem z Grabażem.
Na Wildzie już nie mieszka szatan :)
Teraz przyjeżdżam tu z dzieciakami na paste i pizze bo mają tu najlepsze “włoskie” knajpy w całym mieście.
To ja wam napiszę tak jak jest w komentarzu. Maciek dobrze mówi.
A co do play in rok temu to było tak, że 9 drużyna po RS – Memphis musiała wygrać dwa razy, a 8 – Portland tylko jeden. Czyli mogły być dwa mecze. Skończyło się na jednym.
Nie ma za co :)
Odnośnie Gasola, ale nie Marka a Pała, to dzisiaj wraca do gry! W barwach Barcelony w Eurolidze podejmie Bayern Monachium. Ciekawe co jeszcze w nim zostało :) Inny “stary” Luis Scola w barwach włoskiego Varese zagrał dotychczas w 24 meczach średnio 30 min i notuje 19 pkt/mecz. Masakra.
Pała w Barcelonie to już ma’nene.
Rockets nie było , ale oni się sami zakopali ;)
Zgoda, ale dla pewnosci trzeba jednak przebic osinowym kolkiem :)