LaMarcus Aldridge nie potrzebował dużo czasu, aby znaleźć dla siebie nową drużynę i chwilę po opuszczeniu listy waivers zdecydował się na podpisanie kontraktu z Brooklyn Nets:
Free agent LaMarcus Aldridge plans to sign with the Brooklyn Nets, sources tell ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 27, 2021
Jako pierwszy o sytuacji poinformował niezawodny Adrian Wojnarowski z ESPN. Agent Aldridge’a potwierdził, że będzie to kontrakt do końca sezonu o wartości minimum dla weterana.
35-letni weteran pozostawał poza grą od 1 marca, kiedy to San Antonio Spurs zdecydowali się odsunąć go od składu. Chcąc przeznaczyć większe minuty dla młodych zawodników ekipa z Teksasu rozpoczęła poszukiwania wymiany dla Aldridge’a, ale brak chętnych spowodował, że obie strony doszły finalnie do porozumienia w sprawie buyoutu.
W 21 rozegranych w tym sezonie spotkaniach center notował średnie na poziomie 13.7 punktu, 4.5 zbiórki i 1.7 asysty.
Nets mają jeszcze jedno miejsce w rosterze. To co, Drummond?
Wincej podkoszowych!
Zapraszam na playoff pt. LeBron: „Ostateczne wyzwanie”
Raczej na PO pt. “Weźmy wszystkich starzejących się graczy z głośnymi nazwskami. Co może pójść nie tak”
Lakers w 5.
To się Brylantowy Pat mocno przeliczył. Z drugiej strony szkoda jednak, ze LaMarcus nie wybrał Heat lub Celtics, którzy potrzebują sporego kawałka mięsa pod kosz na PO. Jak i to, ze PO na Wschodzie byłyby jeszcze bardziej wyrównane i ciekawsze.
Dzięki LA, za te 6 lat gry w Spurs oraz lepszego podejścia do organizacji przy BUYOUT($5,8M), niż ta drewniana k#@! z Hiszpanii i jego $2.5M w podziękowaniu.
#Larry O’Brien Championship Trophy
#ZdrowiNetsW6